Politechnika Łódzka i potentat w produkcji śmigłowców, firma Eurocopter, przedłużyły w czwartek o kolejne pięć lat umowę o współpracy. Chodzi o badania nad aerodynamiką; wyniki prac naukowych będą wykorzystywane w produkcji helikopterów.
Politechnika Łódzka współpracuje z firmą Eurocopter od wielu lat, a w 2008 roku podpisano pierwsze porozumienie. Obecna umowa przedłuża współpracę o kolejnych pięć lat.
Umowę podpisali w czwartek rektor PŁ prof. Stanisław Bielecki, dyrektor Instytutu Maszyn Przepływowych prof. Krzysztof Jóźwik, a ze strony firmy Eurocopter dyrektor ds. technicznych Jean-Brice Dumont oraz dyrektor ds. innowacji Jean-Jacques Ferrier.
Zakres współpracy obejmuje badania nad aerodynamiką - w tym zakresie osiągnięcia Instytutu Maszyn Przepływowych PŁ są znane w całej Europie. "Współpraca w tej chwili jest bardzo ścisła. Myślę, że atrakcyjna dla obu stron. Zarówno Eurocopter korzysta z tego, co my potrafimy i co dla nich robimy, jak i daje możliwość rozwoju dla naszych pracowników, którzy pracują naukowo, dla przemysłu oraz pracują nad rzeczami, które są absolutną nowością" - powiedział prof. Krzysztof Jóźwik.
Obie strony przyznały, że obszar współpracy objęty jest klauzulami poufności i tajemnicy. "Są to obliczenia aerodynamiczne dla helikopterów" - zdradził jedynie prof. Jóźwik.
Naukowcy z PŁ opracowali rozwiązania m.in. dla hybrydowego śmigłowca X3 tej firmy, który niedawno - jak podawał producent - ustanowił nieoficjalny rekord prędkości w locie poziomym wśród śmigłowców - 472 km/h.
Zdaniem rektora PŁ prof. Stanisława Bieleckiego podpisana umowa to coraz częstszy przykład zacieśniania kontaktów pomiędzy uczelnią a firmami. "W ten sposób możemy mówić, że nasza uczelnia jest również tym łańcuchem, który w jakiś sposób przywiązuje być może nowych, większych inwestorów w naszym regionie" - dodał.
Odniósł się w ten sposób do zainteresowania firmy ustanowieniem swojej filii w Łodzi. W kwietniu firmy Eurocopter i Turbomeca zapowiedziały zawarcie umowy o współpracy przemysłowej z Wojskowymi Zakładami Lotniczymi Nr 1 w Łodzi. Firmy zapowiedziały uruchomienie dwóch linii montażowych w ramach przetargu na dostawę 70 nowych wielozadaniowych śmigłowców dla wojska.
Przedstawiciele Politechniki Łódzkiej zapewniają, że współpraca uczelni z firmą Eurocopter będzie kontynuowana niezależnie od wyników tego przetargu. Zdaniem prof. Jóźwika pojawienie się tej firmy w Polsce i w Łodzi byłoby ogromnym wydarzeniem. Wówczas - według niego - współpraca z PŁ będzie jeszcze bardziej intensywna.
Francusko-niemiecko-hiszpańska Grupa Eurocopter powstała w 1992 r. Zatrudnia ok. 22 tys. pracowników. Obecnie w służbie znajduje się ponad 11,7 tys. śmigłowców Eurocopter, które latają w 148 krajach.
Do udziału w negocjacjach technicznych w przetargu na śmigłowce dla wojska zgłosiły się w sumie trzy firmy - oprócz konsorcjum Eurocopter SAS i Heli Invest proponującego maszynę EC-725, także konsorcjum Sikorsky International Operations Inc., Sikorsky Aircraft Corporations i należące do Amerykanów Polskie Zakłady Lotnicze w Mielcu ze śmigłowcem S-70i Black Hawk oraz WSK PZL-Świdnik. Właścicielem tej ostatniej jest włosko-brytyjski koncern AgustaWestland. MON chce rozstrzygnąć przetarg jeszcze w tym roku. Dostawy miałyby nastąpić od przełomu 2014/15 do 2022 r. (PAP)
szu/ mrt/ ura/
