Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Łódź: Prawomocny wyrok 8 lat za usiłowania zabójstwa teściowej

0
Podziel się:

Sąd Apelacyjny w Łodzi utrzymał we wtorek w mocy wyrok ośmiu lat więzienia dla
47-letniej Ewy O. za usiłowanie zabójstwa teściowej. Kobieta najpierw zaatakowała staruszkę
paralizatorem, a gdy ten nie zadziałał, próbowała dusić ją poduszką.

Sąd Apelacyjny w Łodzi utrzymał we wtorek w mocy wyrok ośmiu lat więzienia dla 47-letniej Ewy O. za usiłowanie zabójstwa teściowej. Kobieta najpierw zaatakowała staruszkę paralizatorem, a gdy ten nie zadziałał, próbowała dusić ją poduszką.

Wydarzenia rozegrały się w grudniu 2009 roku. Ewa O. przyjechała z Bełachtowa w odwiedziny do swojej 76-letniej teściowej Stanisławy O., mieszkającej w Pabianicach k. Łodzi. Podczas spotkania pomiędzy kobietami doszło do sprzeczki.

Z relacji poszkodowanej wynika, że jej synowa chciała, by starsza kobieta zamieszkała z nią, sprzedała swoje mieszkanie, a pieniądze przeznaczyła na spłatę długów synowej, które ta oszacowała na 120 tys. zł.

W trakcie szamotaniny, która się wywiązała, synowa zaatakowała paralizatorem siedzącą w fotelu teściową. Gdy ten nie zadziałał, miała przyduszać starszą kobietę poduszką. Gdy 76-latka zaczęła krzyczeć, na pomoc przybiegli jej sąsiedzi mieszkający piętro niżej. Zatrzymali napastniczkę. Poturbowanej staruszce pomocy udzieliło pogotowie.

Ewa O. usłyszała zarzut usiłowania zabójstwa i trafiła do aresztu. Podczas procesu przed łódzkim sądem okręgowym mieszkanka Bełchatowa nie przyznała się do winy; utrzymywała, że doszło do sprzeczki pomiędzy nią a teściową, ale nie użyła paralizatora. Prokurator domagał się dla niej kary ośmiu lat więzienia, obrona chciała uniewinnienia.

Sąd, wydając wyrok zgodny z żądaniem oskarżenia, uznał, że Ewa O. usiłowała zabić teściową. Nie było świadków zdarzenia, ale sąd przyjął za wiarygodne zeznania pokrzywdzonej. W ocenie sądu motywem działania oskarżonej było to, że ewentualna śmierć teściowej mogła w znaczący sposób poprawić jej sytuację materialną. Chodziło o dziedziczenie mieszkania i spłatę kredytów zaciągniętych przez Ewę O.

Od tego nieprawomocnego wyroku odwołała się obrona. Sąd odwoławczy uznał jednak apelację za bezzasadną i utrzymał wyrok ośmiu lat więzienia w mocy. (PAP)

szu/ itm/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)