Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Łódź: Prezes miejskiej spółki podejrzany o ustawienie przetargu

0
Podziel się:

#
dochodzi informacja o rezygnacji z funkcji prezesa ZDiI Grzegorza W.
#

# dochodzi informacja o rezygnacji z funkcji prezesa ZDiI Grzegorza W. #

07.03. Łódź (PAP) - Funkcjonariusze CBA zatrzymali prezesa Zakładu Drogownictwa i Inżynierii w Łodzi Grzegorza W. oraz 54-letniego przedsiębiorcę podejrzanych ws. nieprawidłowości w związku z przetargiem na sygnalizację świetlną w Łodzi. Miejska spółka mogła stracić prawie 800 tys. zł.

Jak poinformował w czwartek PAP rzecznik CBA Jacek Dobrzyński w środę agenci CBA zatrzymali 59-letniego prezesa Zakładu Drogownictwa i Inżynierii w Łodzi oraz 54-letniego łódzkiego przedsiębiorcę.

Śledztwo dotyczy podejrzenia nieprawidłowości w związku z przetargiem w 2012 roku na naprawę, konserwację i remont ulicznej sygnalizacji świetlnej w Łodzi. "Wszystko wskazuje na to, że w trakcie prowadzonego zamówienia publicznego specyfikację istotnych warunków zamówienia ustalono w ten sposób, aby wygrała konkretna firma" - wyjaśnił rzecznik CBA.

Jak poinformował PAP rzecznik łódzkiej prokuratury okręgowej Krzysztof Kopania, prezesowi miejskiej spółki Grzegorzowi W. przedstawiono zarzuty tzw. karalnej niegospodarności oraz nielegalnego posiadania broni gazowej i amunicji. Obaj podejrzani usłyszeli także zarzuty zmowy przetargowej.

Według prokuratury zarzuty dotyczą okresu od kwietnia do grudnia ubiegłego roku, a w związku z ustawieniem przetargu mogło dojść do wyrządzenia w mieniu miejskiej spółki szkody w wysokości niemal 800 tys. zł.

Wobec prezesa Zakładu Drogownictwa i Inżynierii zastosowano zakaz opuszczania kraju i poręczenie majątkowe. Grozi mu kara do pięciu lat więzienia; drugiemu z podejrzanych - do trzech lat pozbawienia wolności.

Jak poinformował rzecznik prasowy prezydenta Łodzi Marcin Masłowski prezes ZDiI Grzegorz W. złożył w czwartek rezygnację z pełnionej funkcji. Tego samego dnia zwołano w trybie posiedzenie rady nadzorczej spółki, która ma zadecydować, kto będzie kierował ZDiI.

Sprawa ma związek ze śledztwem prowadzonym w sprawie byłego urzędnika innej miejskiej spółki - Zarządu Dróg i Transportu w Łodzi, Dariusza K. Jest on podejrzany m.in. o przyjęcie ponad pół mln zł łapówek przy tworzeniu systemu sterowania ruchem Łódzkiego Tramwaju Regionalnego. Zarzuty m.in. prania brudnych pieniędzy i pomocy w przyjmowaniu łapówek usłyszała w związku z tym także jego konkubina Eugenia M. Obojgu grożą kary do 12 lat pozbawienia wolności.

Śledztwo dotyczy także korupcji i ustawienia przetargu na system monitoringu ulicy Piotrkowskiej w Łodzi. W tej sprawie zarzuty usłyszeli m.in. dwaj dyrektorzy jednej z krakowskich firm, która dostarczyła system monitoringu.

Według prokuratury przetarg w tej sprawie od początku był ustawiony a krakowska firma wygrała go dzięki łapówce - w wysokości ponad 60 tys. zł - dla Dariusza K. Za dostarczenie i uruchomienie systemu monitoringu miasto zapłaciło milion złotych. Kolejne 300 tys. zł kosztowała roczna obsługa systemu przez krakowską firmę. (PAP)

szu/ jaw/ bos/ bk/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)