Łódzka policja i prokuratura prowadzą postępowanie ws. obrazy uczuć religijnych w związku z profanacją synagogi w Łodzi. Nieznani sprawcy namalowali na elewacji świątyni cztery swastyki i symbol SS.
Jak poinformowała PAP policja, dewastację elewacji synagogi przy ul. Rewolucji 1905 r. zauważyła jedna z zagranicznych wycieczek. Nieznani sprawcy namalowali na ścianie cztery swastyki i namalowany z szablonu symbol SS; w środę o sprawie powiadomiono policję. Straty materialne oszacowano na 200 zł.
Na miejscu policja prowadzi oględziny, przyjęte zostało także zawiadomienie o przestępstwie od pokrzywdzonych - powiedział PAP Radosław Gwis z łódzkiej policji. Wiadomo, że do dewastacji doszło w okresie między 1 a 3 lipca. Synagoga nie jest bowiem czynna codziennie, ale wykorzystywana jest podczas największych świąt.
Jak powiedział PAP rzecznik łódzkiej prokuratury okręgowej Krzysztof Kopania śródmiejska prokuratura prowadzi postępowanie z urzędu w sprawie obrazy uczuć religijnych poprzez publiczne znieważenie miejsca przeznaczonego do wykonywania obrzędów religijnych. Przestępstwo to zagrożone jest grzywną, karą ograniczenia lub pozbawienia wolności do dwóch lat.
"W tej sprawie podjęliśmy działania z urzędu. To czy będziemy również ścigać uszkodzenie lub zniszczenie mienia zależy od wyceny i od stanowiska pokrzywdzonych. Czekamy na policyjne materiały w tej sprawie" - dodał Kopania.
Synagoga znajduje się w oficynie kamienicy przy ul. Rewolucji 1905 r. Jest jedną z dwóch czynnych obecnie synagog w Łodzi. Powstała w 1902 roku; została odremontowana w 1989 r. z pomocą m.in. Fundacji Rodziny Nissenbaumów, Fundacji Ronalda S. Laudera oraz Łódzkiej Gminy Wyznaniowej Żydowskiej. (PAP)
szu/ pz/
