"Zapustna parada" rozpoczęła w czwartek w Łodzi czwartą edycję Festiwalu Zwyczajów i Tradycji Karnawałowych "Carnavalia". W rolę przebierańców, którzy przeszli wokół pl. Wolności, wcieliły się członkowie kół gospodyń wiejskich i zespołów ludowych z łódzkiego.
Na tegoroczne "Carnavalia" przygotowano 50 imprez: warsztaty, koncerty, pokazy staropolskich zabaw karnawałowych, a także wybory króla i królowej karnawału. Jak co roku imprezy te mają przybliżyć zarówno polskie obyczaje karnawałowe, jak i innych krajów.
"Carnavalia" trwać będą do wtorku. Każdy dzień ma swoją nazwę: Tłusty Czwartek, Przebrany Piątek, Paradna Sobota, Taneczna Niedziela, Kameralny Poniedziałek i Ostatkowy Wtorek. Codziennie w różnych punktach miasta będzie można obejrzeć występy mimów, żonglerów czy szczudlarzy.
Festiwal rozpoczyna parada zapustna. Jeszcze w czwartek będzie można po raz pierwszy w Łodzi obejrzeć Babski Comber. "Zabawa pochodzi z Krakowa, gdzie przebrane kobiety przechadzały się ulicami miasta z wielką słomianą kukłą, wyobrażającą mężczyznę, zwaną combrem. Po drodze ścigały kawalerów, którzy od niewoli musieli się wykupić się datkiem. Od urodziwych żądały buziaka, od mniej urodziwych pieniędzy. Nie urodziwych i nie zamożnych wiązały powrozami" - powiedziała dyrektor festiwalu Małgorzata Wilczyńska.
Jak co roku odbędą się warsztaty, których uczestnicy będą mogli wybierać warsztaty rękodzielnicze, taneczne, muzyczne i językowo-kulturowe. "Dzięki nim będzie można poznać tradycje regionów, w których najhuczniej obchodzi się karnawałowe szaleństwo" - dodała Wilczyńska.
W trakcie trwania imprezy odbędzie się również festiwal smaków, zwany kulinariami. Każdego dnia, w sześciu różnych łódzkich restauracjach będzie można spróbować niezwykłych smakołyków z różnych krajów, w których obchodzi się karnawał. Pokazane będą również filmy dokumentalne, prezentujące karnawały w Polsce, we Włoszech i Brazylii, w Macedonii i Transylwanii, we Francji.
W sobotę w łódzkiej Manufakturze odbędą się wybory Króla i Królowej Karnawału. (PAP)
jaw/ ls/
