Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Łódź: SLD chce wyjaśnień ws. GOŚ; miasto oskarża lewicę o prywatę

0
Podziel się:

Sojusz Lewicy Demokratycznej domaga się od władz Łodzi wyjaśnień dotyczących
żądania zwrotu, z odsetkami, unijnej dotacji wykorzystanej przy modernizacji Grupowej Oczyszczalni
Ścieków. Prezydent miasta oskarża SLD o prywatę i działanie na szkodę miasta.

Sojusz Lewicy Demokratycznej domaga się od władz Łodzi wyjaśnień dotyczących żądania zwrotu, z odsetkami, unijnej dotacji wykorzystanej przy modernizacji Grupowej Oczyszczalni Ścieków. Prezydent miasta oskarża SLD o prywatę i działanie na szkodę miasta.

We wtorek władze miasta poinformowały, że Komisja Europejska domaga się zwrotu 19 mln euro wraz z odsetkami unijnej dotacji wykorzystanej przy modernizacji Grupowej Oczyszczalni Ścieków (GOŚ). To efekt przeprowadzonej w ubiegłych latach kontroli Europejskiego Urzędu ds. Zwalczania Nadużyć Finansowych (OLAF), który bada rzetelność inwestycji z dofinansowaniem unijnym.

Zdaniem OLAF miało dojść do nieprawidłowości przy pierwszym etapie modernizacji GOŚ w latach 2004-2006. Urząd skierował do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa w tej sprawie.

Lider łódzkiego SLD Dariusz Joński zarzucił w czwartek prezydent Łodzi Hannie Zdanowskiej (PO), że od ponad dwóch miesięcy ukrywała raport OLAF. Na spotkaniu z mediami Joński wezwał Zdanowską do odpowiedzi na pytanie, dlaczego ukrywała sprawę i czy powodem takiego działania nie była chęć chronienia Włodzimierza Tomaszewskiego (m.in. w latach 2004-2006 był wiceprezydentem miasta), który został niedawno prezesem miejskiej spółki wodociągowo-kanalizacyjnej (ZWiK).

"Jeśli prawdą jest, że postępowanie prokuratorskie dotyczy Włodzimierza Tomaszewskiego, dlaczego kłamała, że tej osoby to postępowanie nie dotyczy i dlaczego tę sprawę ukrywała?" - pytał kolejny łódzki działacz SLD, Jarosław Berger. W jego ocenie "możemy mieć do czynienia z formą poplecznictwa politycznego ze strony Zdanowskiej".

SLD zażądał też upublicznienia nazwisk osób odpowiedzialnych za sprawę dotacji dla GOŚ. Radni SLD domagają się, w ramach informacji publicznej, udostępnienia pełnych raportów z kontroli OLAF wraz z wnioskami i zaleceniami pokontrolnymi oraz odpowiedzi skierowanej przez prezydent Łodzi do Ministerstwa Rozwoju Regionalnego z wyjaśnieniami dot. nieprawidłowości związanych z realizacją GOŚ.

Prezydent Zdanowska powiedziała w czwartek na konferencji prasowej, że SLD otrzyma odpowiedzi na swoje pytania. Wyjaśniła, że miasto raport OLAF otrzymało 28 lutego, a Tomaszewski na stanowisko szefa ZWiK został powołany 23 lutego. Dodała, że w raporcie OLAF "ani w żadnym piśmie z ministerstwa rozwoju regionalnego" nie znalazła "żadnej decyzji, żadnej wzmianki czy opinii mówiącej o tym, że Tomaszewski winien jest bezpośrednio jakimkolwiek nadużyciom".

"Nie rozumiem dlaczego mam przed sądem i decyzjami innych gremiów wydawać opinie skarżące i skazujące kogoś" - powiedziała Zdanowska.

Przypomniała też, że Joński niedawno sam chciał współpracować z Tomaszewskim. "To nie ja w ramach kampanii wyborczej proponowałam Tomaszewskiemu funkcję wiceprezydenta Łodzi" - powiedziała.

Jej zdaniem SLD zrobił ze sprawy hucpę polityczną. Według niej, w tej chwili trudno powiedzieć, czy miasto będzie musiało oddać jakieś pieniądze, a jeśli tak, to ile. "Komisja Europejska będzie miała ok. dwóch miesięcy, żeby odnieść się do wszystkich uwag, jakie w tej sprawie zgłosi rząd polski" - powiedziała Zdanowska.

Dodała, że wiceprezydent Łodzi Paweł Paczkowski zawiózł w czwartek do Warszawy odpowiedź miasta na zarzuty przedstawione w raporcie OLAF. "W naszym przekonaniu większość z zarzutów zawartych w raporcie, jeżeli nie wszystkie, są bezpodstawne" - mówiła.

Łódzka prokuratura wszczęła śledztwo ws. tzw. karalnej niegospodarności, której miał się dopuścić ówczesny zarząd miasta (prezydentem Łodzi był wówczas Jerzy Kropiwnicki - PAP) w związku z przetargami na budowę GOŚ w Łodzi. Prokuratura nie chce ujawniać, kogo konkretnie dotyczy postępowanie. Według lokalnych mediów chodzi m.in. o b. wiceprezydenta Łodzi Włodzimierza Tomaszewskiego.

Grupowa Oczyszczalnia Ścieków w Łodzi jest jedną z największych i najnowocześniejszych oczyszczalni ścieków w kraju. Wraz ze strefą ochronną zajmuje powierzchnię 366 ha. Przyjmuje nieczystości z terenu aglomeracji łódzkiej - Łodzi, Konstantynowa Łódzkiego i Pabianic. W sumie obsługuje ponad 820 tys. mieszkańców. (PAP)

duk/ szu/ mok/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)