Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Łódź: SLD rozpoczął świąteczną akcję pomocy dla najuboższych rodzin

0
Podziel się:

Sojusz Lewicy Demokratycznej rozpoczął w sobotę w Łodzi ogólnopolską świąteczną
akcję pomocy dla dzieci i najuboższych rodzin. Akcja prowadzona ma być do 24 grudnia w całej Polsce
przez posłów, działaczy i sympatyków SLD.

Sojusz Lewicy Demokratycznej rozpoczął w sobotę w Łodzi ogólnopolską świąteczną akcję pomocy dla dzieci i najuboższych rodzin. Akcja prowadzona ma być do 24 grudnia w całej Polsce przez posłów, działaczy i sympatyków SLD.

W Łodzi lider SLD Leszek Miller wraz z lokalnymi działaczami partii odwiedził matką samotnie wychowującą sześcioro dzieci, której przekazał m.in. choinkę, środki chemiczne oraz słodycze. Zawiózł też świąteczne paczki dla podopiecznych domu dziecka przy ul.Przyszkole.

Akcja świąteczna SLD ma być prowadzona do 24 grudnia w całej Polsce przez posłów, członków i sympatyków Sojuszu - zapowiedział na konferencji prasowej rzecznik partii poseł Dariusz Joński.

Lider partii Leszek Miller podkreślił, że akcja rozpoczyna się w Łodzi z uwagi na znaną sytuację tej wielkiej aglomeracji i liczbę biednych rodzin. "Każdy, kto jest zachwycony polską transformacją niech przyjedzie do Łodzi i zobaczy te rodziny, które muszą przeżyć za 6 zł dziennie. Widać wyraźnie, jak bolesna jest polska transformacja, jak obok niewątpliwych sukcesów, mamy pokaźne grupy społeczne, dla których ból transformacji jest nie do zniesienia" - mówił Miller.

Jego zdaniem rozwarstwienie dochodowe w Polsce w ostatnich latach gwałtownie narasta i jesteśmy w tej niechlubnej kategorii na pierwszym miejscu w UE.

"W ub. roku przybyło nam 1600 milionerów i 400 tys. ludzi, którzy wpadli w kategorię ubóstwa" - powiedział przewodniczący Sojuszu, dodając, że jeśli ta tendencja się utrzyma, to będzie coraz więcej napięć społecznych i coraz więcej niesprawiedliwości.

Pytany o ocenę sytuacji gospodarczej, Miller podkreślił, że "jest gorzej niż się sądzi". Przypomniał, że GUS opublikował ostatnio wyniki dotyczące wzrostu gospodarczego w III kwartale i "mamy krzywą, która pędzi w dół" (GUS podał, że wzrost PKB w trzecim kwartale 2012 r. wyniósł 1,4 proc. rok do roku). Zdaniem Millera w czwartym kwartale wynik będzie jeszcze gorszy.

"Polska gospodarka nie tylko hamuje, ale pędzi w dół, kurczy się. W związku z tym oznacza to wzrost bezrobocia i coraz więcej problemów społecznych i socjalnych" - mówił Miller. Według niego, żeby przybywało miejsc pracy to PKB musi wynosić minimum trzy procent, a jeżeli wynosi jeden procent, to oznacza tylko wzrost bezrobocia i kolejne bankructwa nie tylko małych i średnich, ale także wielkich przedsiębiorstw.

Podkreślił, że SLD wielokrotnie zwracał się do premiera i ministra finansów z propozycjami zmiany strategii gospodarczej. Miller przypomniał także, że Sojusz przedstawił swój program społeczno-gospodarczy, którego naczelną zasadą jest powrót na ścieżkę szybkiego rozwoju gospodarczego.

"Jeśli miałoby się coś zmienić w polskiej gospodarce, to musiałaby nastąpić zmiana strategii, gdzie z jednej strony należy oczywiście pilnować poziomu długu publicznego i deficytu, ale z drugiej strony przerzucić wiele środków, które mobilizują gospodarkę, które powodują ożywienie czynników wzrostu" - uważa szef SLD.

Według niego w strategii obecnego rządu najważniejsze są problemy fiskalne, a nie problemy wzrostu gospodarczego. "Jeżeli ta strategia zostanie utrzymana, to niestety wejdziemy w recesję i przyszły rok będzie tragiczny" - ocenił Miller. (PAP)

szu/ ala/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)