Policjanci z łódzkiego Centralnego Biura Śledczego i Komendy Wojewódzkiej zatrzymali 16 osób, podejrzanych o udział w zorganizowanej grupie przestępczej, zajmującej się przemytem i wprowadzaniem do obrotu znacznych ilości narkotyków. Szacuje się, że grupa wprowadziła na rynek m.in. co najmniej pół miliona tabletek ekstazy.
Jak poinformowała we wtorek PAP rzeczniczka łódzkiej policji nadkom. Magdalena Zielińska, w ub. tygodniu zatrzymano i aresztowano trzy osoby, a w ostatnich dwóch dniach w ręce policjantów wpadło kolejnych 13 członków gangu - w tym jedna kobieta. Policjanci przejęli także pół kilograma amfetaminy.
"Zatrzymanym zarzuca się udział w zorganizowanej grupie przestępczej, zajmującej się przemytem i wprowadzaniem do obrotu w celu osiągnięcia korzyści majątkowej znacznej ilości narkotyków" - dodała rzeczniczka.
To kolejne zatrzymania w śledztwie prowadzonym przez wydział ds. przestępczości zorganizowanej Prokuratury Okręgowej w Łodzi. Pierwsze nastąpiły we wrześniu ub. roku. Wtedy w ręce policjantów wpadło kilka osób, które przemyciły z Europy Zachodniej w sumie ponad 50 tys. tabletek ekstazy. Policjanci odnaleźli wtedy także tzw. magazyn grupy, znajdujący się w wynajmowanym mieszkaniu w Łodzi; znaleziono w nim ponad 10 kg różnych narkotyków m.in. kokainę, marihuanę i amfetaminę, o wartości ponad pół miliona złotych oraz broń palną.
W marcu tego roku ujęto kolejnych sześciu gangsterów, którzy byli pośrednikami między hurtownikami a dilerami rozprowadzającymi narkotyki w łódzkich pubach i dyskotekach. Łącznie w śledztwie zatrzymano już ponad 30 osób. Podejrzanym grozi kara do 10 lat więzienia.(PAP)
szu/ bno/