"Amazing Life - Niezwykłe życie" - to hasło przewodnie czwartej edycji Międzynarodowego Festiwalu Designu - Łódź Design, który w czwartek rozpoczyna się w Łodzi. W programie imprezy znajdą się m.in. wystawy prac polskich i światowych designerów, przegląd szkół i warsztaty dla projektantów.
Festiwal prezentuje najnowsze międzynarodowe trendy w zestawieniu z polskim wzornictwem, a festiwalowe wystawy promują szeroko rozumiany design - od form użytkowych, przez grafikę i architekturę, aż po modę. Impreza ma też służyć promocji młodych talentów.
Zdaniem szefa Łódź Art Center, Krzysztofa Candrowicza, w ciągu czterech lat impreza z lokalnego festiwalu zmieniła się w wydarzenie znane także na świecie. "Mam nadzieję, że Łódź będzie zmierzać w stronę przemysłów kreatywnych, połączeń pomiędzy biznesem a środowiskiem kultury i sztuki" - zaznaczył we wtorek na konferencji prasowej Candrowicz.
W tym roku w programie głównym festiwalu znajdą się dwie wystawy: przygotowana przez Agnieszkę Jacobson-Cielecką "Crumple Zone" oraz "Under Pressure", której kuratorem jest Oskar Zięta, uważany za najjaśniejszą obecnie gwiazdę polskiego designu.
"Under Pressure" ma przełamywać stereotypy związane z dmuchanymi przedmiotami; zobaczyć będzie można m.in. nadmuchiwane sofy, fotele, lampy, dmuchane godło, a także metalowe przedmioty i konstrukcje autorstwa Zięty - taborety i krzesła, które wypełnione zostały powietrzem.
"Ta jego wystawa opowiada o różnych przedmiotach wypełnionych powietrzem, począwszy od najprostszych zabawek, i pokazuje cały proces, który przeszedł artysta i doprowadził do wynalezienia nowej technologii, która pozwala napełniać powietrzem przedmioty z metalu. To wystawa o niezwykłościach życia i o tym, do jak mądrych odkryć mogą doprowadzić proste zabawy" - uważa Jacobson-Cielecka.
Na wystawie "Crumple Zone" zobaczyć będzie można zdeformowane przedmioty, które na pozór są zniszczone, uszkodzone lub niekompletne. "To historia o tym, w jaki sposób destrukcja może służyć konstrukcji, może służyć do dekoracji i tworzenia nowych form i wartości" - tłumaczyła kurator wystawy. ˙ Nowością w programie tegorocznej imprezy jest cykl pięciu wystaw specjalnych: "Table Talk", "6:10", "Living Room", "Moooi & Atak Design" oraz "Be Cycle & Fashion". Na tej ostatniej znajdą się m.in. designerskie rowery zaprojektowane przez kreatorów mody - Kenzo Takada i Agathę Ruiz de la Prada.
Nowym wydarzeniem w ramach festiwalu jest także Przegląd Portfolio - konfrontacja początkujących designerów z dziennikarzami, kuratorami i doświadczonymi projektantami.
Zdaniem menedżera artystycznego imprezy, Doroty Stępniak, siła polskiego projektowania tkwi m.in. w tym, że nie odeszło ono zbyt daleko od rzemiosła. "W momencie kiedy wszystkie europejskie firmy wracają do pracy z rzemiosłem, my tak naprawdę nigdy od niego nie odeszliśmy. I to jest niezwykłe w polskim projektowaniu. Umiemy sobie radzić w wielu nietypowych sytuacjach, umiemy przekształcać projekty, zauważać w nich inne potrzeby i robić je przy użyciu niewielkich środków" - uważa Stępniak.
Łódzki festiwal to również ponad 35 wystaw towarzyszących, prezentowanych w różnych punktach miasta, oraz przegląd polskich i zagranicznych szkół projektowania. Swoje prace pokażą studenci z Łodzi, Gdańska, Wrocławia, Koszalina, Poznania, a także z Chin, Malezji, Izraela i Niemiec. Ważnym punktem festiwalu jest konkurs dla młodych projektantów "make me!". Na tegoroczny napłynęło ponad 250 zgłoszeń, z których jury wybrało 19 projektów. Zostaną one pokazane na wystawie pokonkursowej, a główna nagroda wynosi 20 tys. zł.
W programie imprezy, która potrwa do 30 października, znajdą się także: wykłady, warsztaty, spotkania z artystami oraz wieczorne imprezy w łódzkich klubach.
Organizatorem Łódź Design jest Łódź Art Center, w którego obiektach odbywać się będą najważniejsze wydarzenia imprezy. Utworzone zostały także dwie strefy prezentacji w mieście - Strefa Tymienieckiego w pofabrycznych budynkach oraz Strefa Śródmieście, gdzie w galeriach prezentowane będą wystawy towarzyszące. (PAP)
duk/ szu/ hes/ jra/
