Policja wspólnie z łódzkimi celnikami zatrzymała właściciela dwóch nielegalnych stacji, na których sprzedawano olej opałowy. Stacje zlikwidowano i zabezpieczono około 10 tys. litrów oleju - poinformowała PAP Elżbieta Bartosik z Komendy Miejskiej Policji w Łodzi.
Zatrzymano dwóch pracowników stacji oraz ich przełożonego. 35- letniemu właścicielowi grozi do 5 lat pozbawienia wolności oraz grzywna.
"Z samochodowej cysterny tankowano olej do zbiorników paliwowych różnego rodzaju samochodów; w ciągu 30 minut na teren stacji wjechały cztery samochody, których kierowcy przyjechali zatankować. Przyznali, że robili to już wielokrotnie wcześniej" - powiedziała Bartosik.
Skontrolowano 14 pojazdów, 10 z nich w zbiornikach posiadało olej opałowy. Kierowcom tych samochodów grożą mandaty do 500 zł.(PAP)
ble/ bno/
16:22 06/09/13