Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Łódzkie: 25 osób podejrzanych ws. handlu narkotykami w więzieniu

0
Podziel się:

25 osób, w tym 20 osadzonych w Zakładzie Karnym w Sieradzu, jest podejrzanych w
sprawie wprowadzania do obrotu na terenie tego więzienia znacznych ilości środków odurzających.
Narkotyki mieli dostarczać m.in. pracownicy firmy, w której zatrudnieni byli więźniowie.

25 osób, w tym 20 osadzonych w Zakładzie Karnym w Sieradzu, jest podejrzanych w sprawie wprowadzania do obrotu na terenie tego więzienia znacznych ilości środków odurzających. Narkotyki mieli dostarczać m.in. pracownicy firmy, w której zatrudnieni byli więźniowie.

W ostatnich dniach zatrzymano w tej sprawie 16 osadzonych w sieradzkim więzieniu. Wszyscy usłyszeli zarzuty wprowadzenia do obrotu na jego terenie znacznych ilości środków odurzających i psychotropowych m.in. ok. kilograma marihuany i amfetaminy.

Pięciu z nich trafiło do aresztu. Wszystkim grożą kary do 10 lat pozbawienia wolności - poinformował we wtorek PAP rzecznik sieradzkiej policji Paweł Chojnowski.

Śledztwo w tej sprawie od lutego prowadzą sieradzcy policjanci pod nadzorem miejscowej prokuratury rejonowej. Wtedy też doszło do pierwszych zatrzymań. Na parkingu przed jednym z marketów w ręce policjantów wpadli dwa mężczyźni w wieku 27 i 49 lat. Znaleziono przy nich 300 g marihuany i 14 g amfetaminy.

Dzień później - we współpracy z dyrekcją Zakładu Karnego w Sieradzu - zatrzymani zostali dwaj pracownicy sieradzkiego oddziału jednej z warszawskich firm, w którym zatrudnieni byli także więźniowie.

"Dwaj podejrzani w wieku 32 i 45 lat mieli stały kontakt z osadzonymi. Nakłonieni przez więźniów przez kilka miesięcy dostarczali im narkotyki" - dodał Chojnowski.

Później rozpoczęły się zatrzymania więźniów zamieszanych w ten proceder. Najpierw w ręce policjantów wpadło czterech osadzonych, którzy trafili do aresztu.

Na początku czerwca aresztowano kolejnych pięciu więźniów, z których część odbywa wieloletnie kary pozbawienia wolności. W poniedziałek zatrzymano natomiast 11 osadzonych. Wszyscy usłyszeli zarzuty wprowadzenia do obrotu znacznych ilości narkotyków.

W śledztwie podejrzana jest także 61-letnia mieszkanka Sieradza, której prokuratura zarzuciła uczestniczenie w obrocie ponad 140 g marihuany i 60 g amfetaminy.

W sumie zarzuty w tej sprawie usłyszało dotąd 25 osób; 13 z nich decyzją sądu zostało aresztowanych. Grozi im do 10 lat więzienia. (PAP)

szu/ abr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)