Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Łódzkie: Gang policjantów terroryzował restauratorów

0
Podziel się:

Funkcjonariusze CBŚ i Biura Spraw Wewnętrznych
KGP rozbili zorganizowaną grupę przestępczą, która od kilku lat
terroryzowała restauratorów z terenu województwa łódzkiego i
Wielkopolski. Gang w połowie składał się z policjantów.

Funkcjonariusze CBŚ i Biura Spraw Wewnętrznych KGP rozbili zorganizowaną grupę przestępczą, która od kilku lat terroryzowała restauratorów z terenu województwa łódzkiego i Wielkopolski. Gang w połowie składał się z policjantów.

W poniedziałek nad ranem zatrzymano 12 osób - 11 mężczyzn i kobietę. Wśród zatrzymanych jest sześciu łódzkich policjantów i strażnik z aresztu śledczego - poinformowała PAP rzeczniczka łódzkiej policji podinsp. Magdalena Zielińska.

Według policji szefami grupy byli 35-letni właściciel agencji ochroniarskiej i 34-letni policjant z Łodzi. Ten ostatni zwerbował do współpracy pięciu kolegów - policjantów z garnizonu łódzkiego. Wspólnie z innymi mężczyznami działającymi w grupie ochraniali oni dyskoteki, puby i restauracje.

"Od właścicieli lokali żądali pieniędzy w zamian za ochronę lub narzucali w bezwzględny sposób swoje +usługi+. Odnotowano też kilka przypadków pobicia restauratorów, którzy nie chcieli współpracować z ochroniarzami" - wyjaśniła Zielińska.

Sześciu policjantów jest podejrzewanych także o ujawnianie tajemnicy służbowej, przekroczenie uprawnień i utrudnianie postępowania karnego. Według ustaleń śledczych wykorzystywali oni wiedzę i możliwości, które dawała im służba w policji dla ochrony przestępczych interesów 35-letniego szefa grupy. Natomiast zatrzymany strażnik więzienny był "łącznikiem" pomiędzy osadzonymi w areszcie bandytami a światem zewnętrznym.

Grupa terroryzowała od kilku lat restauratorów z terenu Łodzi, Bełchatowa, Piotrkowa Trybunalskiego, Sieradza oraz Wielkopolski. Jej rozpracowywanie trwało dwa lata. Wśród zatrzymanych jest także b. właścicielka dyskoteki w Wielkopolsce, która współpracowała z bandytami.

Policjanci - aspiranci i sierżanci - mają od 29 do 40 lat; pracowali w policji od 4 do 17 lat. Komendant Wojewódzki Policji w Łodzi zapowiedział zawieszenie funkcjonariuszy w czynnościach służbowych.

"W przypadku potwierdzenia się prokuratorskich zarzutów grozi im nie tylko odpowiedzialność karna, ale również dyscyplinarne wyrzucenie ze służby" - zapowiedziała Zielińska. Wszystkim grozi kara do 10 lat więzienia.

Według policji sprawa jest rozwojowa. Śledztwo prowadzi Prokuratura Rejonowa w Pabianicach. (PAP)

szu/ pz/ kaj/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)