y #
30.11. Łódź (PAP) - Łódzka policja apeluje do kierowców jadących krajową "jedynką" (Łódź-Gdańsk), by omijali Łódź. W kilku punktach miasta drogę blokują samochody ciężarowe, które mają kłopoty z podjazdem nawet pod niewielkie wzniesienia.
Taka sytuacja jest w Łodzi m.in. w kilku miejscach al. Włókniarzy, która jest fragmentem "jedynki", czy na ul. Strykowskiej.
Jak poinformował PAP Radosław Gwis z łódzkiej policji, sytuacja ta może potrwać nawet kilkanaście godzin. Policja prosi kierowców jadących "jedynką", żeby wykorzystywali sprawdzony i przejezdny objazd.
Jadąc drogą krajową nr 1 z Gdańska na południe Polski, w Łęczycy należy skręcić w prawo w drogę nr 703. Dalej prosto przez Wartkowice i Poddębice do miejscowości Porczyny. Tam należy skręcić w lewo w drogę 473. Dalej przez Szadek do Łasku. W Łasku wjechać na drogę 483 na Buczek. W Buczku wjechać na drogę 484 i dalej do Bełchatowa i Kamieńska. W Kamieńsku powrót na drogę krajową nr 1.
"Ten sam objazd zalecamy w kierunku przeciwnym" - dodaje policjant.
Jak poinformowano PAP w Punkcie Informacji Drogowej łódzkiego oddziału GDDKiA spowolniony ruch odbywa się na krajowej "jedynce" od Ozorkowa przez węzeł Emilia, Zgierz i Łódź. W samej stolicy regionu na wielu ulicach wciąż zalega błoto pośniegowe lub warstwa zajeżdżonego śniegu. Pracuje ok. 100 pługów i solarek.
Według informacji GDDKiA wszystkie główne drogi krajowe w woj. łódzkim są przejezdne, a na większości z nich nawierzchnia jest czarna i mokra lub pokryta błotem pośniegowym.
"Większość dróg krajowych jest już czarna, mokra z drobnym śniegiem i tylko w niektórych miejscach. Jeśli chodzi o drogi krajowe doprowadziliśmy je do pełnej przejezdności i jeździ się w miarę dobrze" - powiedziała PAP dyżurna w Punkcie Informacji Drogowej w Łodzi. (PAP)
szu/ jaw/ abr/