Do 12 lat więzienia grozi 22-letniej mieszkance Skierniewic oskarżonej o kilkadziesiąt oszustw m.in. na szkodę operatorów sieci komórkowych oraz podrobienie dużej liczby dokumentów. Kobieta wyłudziła mienie o wartości ponad 264 tys. zł.
Akt oskarżenia w tej sprawie skierniewicka prokuratura skierowała już do miejscowego sądu. Na ławie oskarżonych zasiądą także dwaj pracownicy jednej z firm kurierskich, którym zarzucono posługiwanie się podrobionymi dokumentami. Grozi im do pięciu lat pozbawienia wolności - poinformował w piątek PAP rzecznik łódzkiej prokuratury okręgowej Krzysztof Kopania.
Według prokuratury 22-letnia Andżelika A. w ciągu roku podrobiła kilkadziesiąt umów z operatorami telefonii komórkowej, w oparciu o które wyłudziła drogie telefony i usługi telekomunikacyjne.
Najczęściej przez internet składała zamówienie na zawarcie umów o świadczenie usług telekomunikacyjnych. Posługiwała się przy tym podstępnie uzyskanymi kserokopiami dowodów osobistych. "Przekazywała operatorom podrobione dokumenty świadczące o dokonaniu na ich rzecz płatności, a w obecności kurierów podrabiała podpisy osób, które rzekomo zawierały umowę" - wyjaśnił Kopania.
Jak ustalono, kobieta wykorzystywała kopie dokumentów członków rodziny, znajomych i osób, które jej zaufały. Podawała przy tym, że pracuje w firmie zajmującej się odzyskiwaniem odszkodowań i oferowała pomoc.
Niektórym wmawiała, że reprezentuje fundację, która pomaga najbiedniejszym i aby tę pomoc uzyskać konieczne jest przekazanie kopii dowodu osobistego. Żeby się uwiarygodnić przekazywała drobne upominki.
Starała się też, już po popełnieniu przestępstwa, mieć wpływ na osoby, których dane wykorzystała. W niektórych przypadkach, kiedy dowiadywała się o prowadzonych postępowaniach, przekazywała do nich podrobione pisma, w których operator rzekomo wyjaśniał pomyłkę, a podając się za policjantkę "odwoływała" termin przesłuchania.
Kobieta na jednym z portali internetowych umieszczała także ogłoszenia o sprzedaży drogich telefonów, ale mimo otrzymania pieniędzy nie wysyłała oferowanych rzeczy. Podrobiła także dokumenty rzekomo wystawione przez komornika, a dotyczące zawieszenia i umorzenia egzekucji komorniczej, prowadzonej z wynagrodzenia jej męża.
Prokuratura na poczet przyszłych kar obciążyła hipoteką przymusową nieruchomość, której właścicielką jest 22-latka. (PAP)
szu/ pz/