Prawie 1,5 mln zł będzie kosztowała realizacja projektu, którego celem jest przygotowanie dokumentacji zagospodarowania terenów wokół węzła kolejowego Zduńska Wola Karsznice (Łódzkie). Większość pieniędzy, ponad 1,3 mln zł, to środki unijne.
W czwartek w Miejskim Domu Kultury w Karsznicach (dzielnica Zduńskiej Woli) odbyła się konferencja inaugurująca projekt pn. "Wyznaczenie miejskiego obszaru funkcjonalnego o charakterze transportowo-przemysłowym na terenie Powiatu Zduńskowolskiego i Powiatu Łaskiego wokół węzła drogi ekspresowej S8 Zduńska Wola Karsznice oraz magistrali kolejowej Śląsk-Porty". W konferencji uczestniczyła m.in. minister rozwoju regionalnego Elżbieta Bieńkowska. Bieńkowska w swoim wystąpieniu zwróciła uwagę m.in. na to, że w perspektywie finansowej Unii Europejskiej na lata 2014-2020 projekty podobne do omawianego na konferencji, umożliwią dalsze pozyskiwanie unijnych dotacji na budowę i modernizację dróg lokalnych. "Jedną z zasadniczych spraw w nowej perspektywie finansowej będzie rozwój danego obszaru. Dlatego nie robimy już punktowych inwestycji. Nie będzie więc już konkursów na drogi lokalne. Większy program, taki jak ten, pozwoli jednak nadal takie drogi robić przy wsparciu pieniędzy unijnych. Dlatego te programy są bardzo
cenne" - wyjaśniła. Dodała, że duża część unijnych pieniędzy na lata 2014-2020 zostanie w Polsce wykorzystana na programy, których celem będzie podniesienie innowacyjności gospodarki. Jej zdaniem, obecnie największym problemem Polski jest to, że rodzime firmy wolą kupować nowe technologie niż je wymyślać. "Patrząc na to, jak się świat rozwija, piętą achillesową Polski jest to, że nasze firmy same nie wymyślają. Nie inwestują w badania i rozwój. Wolą kupować u kogoś. A jak się kupuje u kogoś, to znaczy, że ktoś wymyśla coś nowego. Jeżeli chcemy mieć Polskę, która jest konkurencyjna na rynku globalnym, to musimy budować konkurencyjną gospodarkę, czyli taką, od której się kupuje, a nie która kupuje. Musimy więc +wyhodować+ takie firmy, które będą wymyślać różne rzeczy" - powiedziała Bieńkowska. Projekt rozpoczęty w czwartek w Karsznicach jest realizowany wspólnie przez powiaty zduńskowolski i łaski, miasto i gminę Zduńska Wola oraz gminę Sędziejowice w ramach Programu Operacyjnego Pomoc Techniczna 2007-2013.
Całkowita wartość projektu to prawie 1,5 mln zł, z czego ponad 1,3 mln zł to środki unijne. Celem projektu, który ma być zakończony do 31 grudnia 2014 roku, jest opracowanie dokumentacji mającej wyznaczyć "zintegrowany przestrzennie i funkcjonalnie" obszar wokół wspomnianych wyżej węzłów: drogowego i kolejowego. Projekt ma m.in. wskazać takie kierunki rozwoju tych terenów, które będą uwzględniały nie tylko utworzenie "spójnego systemu rozbudowanej infrastruktury drogowej", ale też rozbudowę infrastruktury komunalnej (sieci kanalizacyjnej, energetycznej, gazowej itp.). Ma również uwzględnić możliwość wykorzystania tych terenów pod inwestycje o charakterze przemysłowym i transportowo-spedycyjnym. "Tuż obok Karsznic powstaje droga ekspresowa S8, która dla regionu łódzkiego może zamienić się w żyłę złota. Gdy biliśmy się o S8 braliśmy pod uwagę to, że tu, na skrzyżowaniu z kolejową magistralą węglową powstaną idealne warunki dla inwestorów" - powiedział podczas konferencji wicemarszałek Sejmu Cezary Grabarczyk.
Karsznice to jeden z największych węzłów kolejowych w Polsce. Krzyżują się tu linie północ-południe (Śląsk - Porty Gdynia) i wschód-zachód (Moskwa - Berlin). W pobliżu są też ważne drogi: krajowa "dwunastka" oraz budowana S8, która będzie łączyła się z autostradą A1.(PAP)
duk/ drag/
