Na sześciu rzekach w regionie łódzkim przekroczone są w środę stany alarmowe. Alarm przeciwpowodziowy ogłoszono w gminie Łęczyca, w Sulejowie i w Głownie. Hydrolodzy ostrzegają, że wysoki stan wód w rzekach regionu może się dalej utrzymywać.
Jak powiedział PAP zastępca dyrektora Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Łodzi Arkadiusz Makoski, stany alarmowe przekroczone zostały na wodowskazach: Niechmirów na rzece Oleśnicy, w Mirkowie na Prośnie, w Sulejowie na Pilicy oraz na rzekach: Grabi w Grabnie, Luciąży w Kłudzicach i Czarnej w Dąbiu.
Stany ostrzegawcze przekroczone zostały na ośmiu wodowskazach. W związku z wysokim stanem wody w rzekach alarm przeciwpowodziowy wprowadzono w gminie Łęczyca, w Sulejowie i w Głownie. W tej ostatniej miejscowości po opadach częściowo wystąpiły z koryt przepływające przez miasto rzeki Brzuśnia i Mroga. Poziom wody wzrósł także w trzeciej z miejscowych rzek - Mrożycy.
Pogotowie przeciwpowodziowe obowiązuje w miastach Łęczyca i Poddębice, w powiecie poddębickim oraz w gminach: Gra Św. Małgorzaty, Wartkowice, Świnice Warckie, Zadzim oraz Pęczniew. "Sytuacja w rzekach regionu wymaga stałego monitorowania" - dodał Makoski.
Według niego z prognoz hydrologicznych wynika, że w dalszym ciągu utrzymywać się będzie wysoki stan wód w rzekach Łódzkiego - zarówno w zlewni Warty, jak i Pilicy. W rejonie wystąpienia opadów burzowych, głównie na mniejszych ciekach i zlewniach zurbanizowanych, istnieje możliwość gwałtownych wzrostów stanów wody. (PAP)
szu/ itm/
