Kilkanaście razy interweniowali dotąd łódzcy strażacy usuwając skutki burz, które w piątek przechodzą nad regionem. W powiecie pajęczańskim drzewo spadło na samochód osobowy, w którym była kobieta. Udzielono jej pomocy na miejscu; nic poważnego się jej nie stało.
Jak powiedział PAP rzecznik łódzkich strażaków Arkadiusz Makowski, do wypadku doszło w miejscowości Makowiska w powiecie pajęczańskim. Połamane przez wiatr drzewo spadło na matiza, w którym znajdował się kobieta.
"Przed przyjazdem strażaków, kobieta sama wyszła z samochodu i pomocy udzielał jej na miejscu zespół ratownictwa medycznego. Strażacy pocięli drzewa i usunęli je, by samochód mógł odjechać. Kobiecie nic poważnego się nie stało" - relacjonował Makowski.
Dotąd strażacy wyjeżdżali kilkanaście razy do wypompowywania wody z piwnic budynków lub usuwania połamanych konarów drzew.
Według prognoz synoptyków burze z lokalnie padającym gradem mogą przechodzić do piątkowego wieczora nad całym regionem łódzkim. Podczas burz opady deszczu wyniosą od 10 do 15 mm, lokalnie do 35 mm. Wiatr może osiągać w porywach od 70 do 90 km/h. (PAP)
szu/ pz/