Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Łódzkie: Strzelił do kolegi z urządzenia do uboju zwierząt - grozi mu dożywocie

0
Podziel się:

Zarzut usiłowania zabójstwa usłyszał we wtorek
41-letni pracownik ubojni w Galewicach (Łódzkie), który ranił
swojego kolegę urządzeniem służącym do uboju zwierząt. Ofiara
przebywa w szpitalu; sprawcy grozi dożywocie.

Zarzut usiłowania zabójstwa usłyszał we wtorek 41-letni pracownik ubojni w Galewicach (Łódzkie), który ranił swojego kolegę urządzeniem służącym do uboju zwierząt. Ofiara przebywa w szpitalu; sprawcy grozi dożywocie.

Prokuratura Rejonowa w Wieluniu wszczęła we wtorek śledztwo w sprawie usiłowania zabójstwa - poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Sieradzu Józef Mizerski. Prokuratura skierowała do sądu wniosek o aresztowanie podejrzanego.

Do zdarzenia doszło w poniedziałek w miejscowości Galewice w miejscowej Ubojni Zwierząt Rzeźnych. Zarówno pokrzywdzony jak i sprawca w niej pracowali.

Jak ustalono, w trakcie pracy pijany 41-letni Dariusz S. podszedł do 20-letniego, nowo przyjętego kolegi i przyłożył mu do głowy urządzenie pirotechniczne, które służy do uśmiercania zwierząt. Następnie odpalił je. Rannego mężczyznę znaleźli w chłodni inni pracownicy, którzy usłyszeli wystrzał. Z jego skroni sączyła się krew.

Sprawca uciekł, ale szybko został zatrzymany pół kilometra od zakładu, gdy pił alkohol. Okazało się, że był w stanie upojenia. Za usiłowanie zabójstwa grozi mu kara od ośmiu lat a nawet dożywotniego więzienia.

Według prokuratury podczas przesłuchania Dariusz S. przyznał się do zarzucanego mu czynu. Wyjaśnił, że nie miał żadnych konfliktów z pokrzywdzonym, a obrażenia spowodował przypadkowo, bo... chciał go nastraszyć. Utrzymuje, że nie wiedział, iż urządzenie jest naładowane.

Ranny mężczyzna przebywa w łódzkim szpitalu im. WAM; przeszedł operację. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. (PAP)

szu/ wkr/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)