"Zaanimuj Łódzkie" - to tytuł konkursu na najlepszą animację poklatkową promującą region łódzki - jego turystyczne atrakcje, a także wydarzenia kulturalne. Zwycięzca stworzy własną animację w studiu łódzkiego Se-ma-fora.
"Konkurs skierowany jest do wszystkich, którzy tworzą animacje lub też chcieliby zacząć, a nagrodą jest możliwość stworzenia własnego filmu w profesjonalnym studiu, pod okiem animatorów Se-ma-fora" - zapowiada Marta Mękarska z Fundacji Filmowej Se-ma-for, która jest organizatorem konkursu.
Każdy, kto chce wziąć w nim udział musi stworzyć trwający 10-20 sekund film animowany w technice poklatkowej. Jego tematyka musi być jednak ściśle związana z dowolną atrakcja turystyczną województwa łódzkiego.
Zgłoszenia przyjmowane są do końca września na stronie www.zaanimujlodzkie.pl, która jest głównym elementem projektu. Na stronie młodzi animatorzy znajdą wskazówki dotyczące tworzenia animacji, forum wymiany doświadczeń, a przede wszystkim galerię, w której będą mogli zamieszczać własne filmy.
Wybrane produkcje pokazane zostaną podczas specjalnego przeglądu na 3. Se-Ma-For Film Festival, który w tym roku odbędzie się w dniach 10-13 października w Łodzi.
Jury oraz publiczność wybiorą ich zdaniem najlepsze filmy. Zwycięzca dostanie szansę stworzenia profesjonalnej animacji, a zdobywcy drugiego i trzeciego miejsca otrzymają nagrody rzeczowe. Projekt współfinansowany jest z budżetu samorządu województwa łódzkiego.
Zdaniem Mękarskiej przykładem dla młodych animatorów może być Piotr Ludwik - nowa twarz łódzkiego studia Se-ma-for. 24-latek ma już za sobą pierwsze nagrody - statuetkę "Offowe Odkrycie Roku", którą zdobył wraz z Sebastianem Łukaszukiem w 2007 roku za film "Nie rób drugiemu co tobie niemiłe".
Ludwik był wtedy uczniem czwartej klasy liceum plastycznego, a do stworzenia dwuminutowej animacji wystarczyła mu "plastelina, tektura, zwykły cyfrowy aparat i tydzień ciężkiej pracy". Obecnie Fundacja Filmowa Se-ma-for jest producentem jego drugiego plastelinowego filmu pt. "On/off", który animator także stworzył w warunkach domowych.(PAP)
szu/ abe/
