Piotrkowscy policjanci zatrzymali trzech przedstawicieli handlowych firm, sprzedających sprzęt rtv i agd, którzy dla zyskania większych prowizji celowo zawierali umowy na zakupy ratalne z niewiarygodnymi kredytobiorcami. Wyłudzony w ten sposób towar trafiał do paserów.
Zatrzymano 25-latka z Pabianic, 31-latka z Kielc oraz 22-letniego mieszkańca woj. świętokrzyskiego. Wszystkim przedstawiony zostanie zarzut oszustwa, za co grozi do 8 lat pozbawienia wolności. Policjanci ustalili także 19 nieuczciwych kredytobiorców.
Podczas przeszukań samochodów i mieszkań oszustów zabezpieczono wyłudzony sprzęt oraz umowy kredytowe podpisane "in blanco". Według policji, sprawa jest rozwojowa i możliwe są kolejne zatrzymania.
Według funkcjonariuszy, grupa przestępcza zajmująca się wyłudzaniem kredytów mogła działać na terenie całego kraju. Tylko w samym powiecie piotrkowskim oszuści mogli zawrzeć ponad 100 "lewych" umów kredytowych - poinformowała w środę PAP podinsp. Joanna Kącka z łódzkiej policji.
Jak ustalono, przedstawiciele handlowi dwóch firm zawierali umowy kredytowe z osobami, które często nie posiadały zdolności kredytowej; niektórych klientów sami wyszukiwali i namawiali do podpisania takich umów. Dzięki temu inkasowali od pracodawcy większe prowizje od liczby zawartych transakcji.
"Oszuści mieli świadomość tego, że kredyt nie będzie spłacany, a osobom występującym w umowach jako kredytobiorcy wypłacali symboliczne kwoty za +usługę+" - wyjaśniła Kącka. "Zakupione" w ten sposób towary trafiały do komisów i lombardów. (PAP)
szu/ bno/ gma/