Prezydent Łotwy Valdis Zatlers zaapelował w poniedziałek do mieszkańców trzech państw bałtyckich: Łotwy, Litwy i Estonii - o zademonstrowanie jedności poprzez udział w biegu upamiętniającym 20 rocznicę Bałtyckiej Drogi - akcji, która była przejawem dążeń Rygi, Wilna i Tallina do niepodległości.
Zatlers, który patronuje planowanemu przedsięwzięciu, powiedział w programie telewizji LNT, że ważne jest, by mieszkańcy państw bałtyckich zrobili coś wspólnie, by zademonstrować bałtycką jedność.
"Być może nie będziemy teraz w stanie złączyć rąk, lecz ważne, byśmy pokazali, że panuje jedność, że możemy zrobić coś wspólnie, że państwa bałtyckie mogą pozostawać zjednoczone w dobrych i złych czasach, bo kryzys gospodarczy dotknął te kraje" - powiedział prezydent Łotwy.
24-godzinny bieg ma zostać zorganizowany w dniach 22-23 sierpnia; ma się rozpocząć w Tallinie i Wilnie, a zakończyć w Rydze. Wynosząca 671 km trasa ma być podzielona na etapy o długości jednego kilometra, i, jak pisze agencja BNS, każdy jest zaproszony do udziału.
Bieg ma być zorganizowany dla upamiętnienia 20. rocznicy tzw. Bałtyckiej Drogi - akcji z roku 1989, gdy obywatele Estonii, Litwy i Łotwy, które wchodziły wówczas w skład ZSRR, utworzyli żywy łańcuch, by zademonstrować dążenie do niepodległości.
23 sierpnia 1989 roku w 50. rocznicę podpisania Paktu Ribbentrop-Mołotow dwa miliony Litwinów, Łotyszy i Estończyków utworzyło podając sobie ręce 600-kilometrowy ludzki łańcuch ciągnący się od Wilna przez Rygę do Tallina.(PAP)
mmp/ ro/
4512929 arch.
