Dwie torebki ze skóry pytona oraz trzy wygarbowane skóry z tego węża, objętego ochroną gatunkową, przejęli celnicy na przejściu granicznym z Białorusią w Terespolu (Lubelskie). Torebki i skóry przewoziła do Niemiec 28-letnia Rosjanka.
Na skóry i torebki celnicy natknęli się podczas kontroli bagażu 28-letniej Eleny G., mieszkanki Moskwy.
"Kobieta wyjaśniła, że torebki kupiła w Moskwie, podobnie jak i skóry, z których zamierzała uszyć u znajomego kuśnierza w Niemczech kolejne torebki. Twierdziła, że nie miała świadomości, iż pytony podlegają ochronie i że na przewóz do Unii Europejskiej wykonanych z nich wyrobów potrzebne są odpowiednie zezwolenia" - poinformowała w poniedziałek rzeczniczka Izby Celnej w Białej Podlaskiej Marzena Siemieniuk.
Przewożone przez kobietę skóry węży - o długości 170 cm i szerokości 30 cm - były już odpowiednio wygarbowane i ufarbowane.
28-latka wyraziła chęć dobrowolnego poddania się karze i wpłaciła trzy tys. zł tytułem kary grzywny i kosztów postępowania sądowego.
Za przewożenie bez odpowiednich zezwoleń wyrobów ze zwierząt lub roślin objętych konwencją CITES grozi konfiskata przedmiotów, grzywna, a nawet kara pozbawienia wolności do pięciu lat.(PAP)
ren/ itm/
