Ponad 2 promile alkoholu w organizmie miał policjant, Robert B., który prowadząc volkswagena passata spowodował kolizję na parkingu w Biłgoraju (Lubelskie). Będzie odpowiadał za jazdę po pijanemu i straci pracę - poinformowała w piątek policja.
Do kolizji doszło w czwartek na parkingu przy ul. Piłsudskiego w Biłgoraju. Świadkowie widzieli, jak volkswagen passat wjechał w płot, a następnie cofając uderzył w inny samochód. Poczuli alkohol u kierowcy i wezwali policję.
Kierowcą volkswagena okazał się 32-letni sierżant z II komisariatu policji w Lublinie Robert B., w służbie od sześciu lat. Miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Noc spędził w policyjnym areszcie.
"Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości grozi mu do 2 lat więzienia. Komendant miejski policji w Lublinie prowadzi procedurę zmierzającą do zwolnienia policjanta ze służby" - powiedział Arkadiusz Arciszewski z zespołu komunikacji społecznej Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. (PAP)
kop/ pz/