Obywatel Rosji Andriej K. podejrzany o spowodowanie wypadku, w którym jedna osoba poniosła śmierć a trzy zostały ranne został we wtorek aresztowany. Auto Rosjanina w Terespolu (Lubelskie) zderzyło się z samochodem, którym maturzyści jechali na studniówkę.
"Sąd w Białej Podlaskiej zdecydował o tymczasowym aresztowaniu podejrzanego na dwa miesiące" - poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Lublinie Beata Syk-Jankowska.
Do wypadku doszło w sobotę wieczorem w Terespolu (Lubelskie). Według ustaleń śledczych, Rosjanin kierujący volkswagenem podczas skrętu w lewo, wyjeżdżając z drogi podporządkowanej, wymusił pierwszeństwo przejazdu na kierowcy opla i doprowadził do zderzenia aut.
Oplem podróżowały cztery osoby - młodzi ludzie, którzy jechali na bal studniówkowy. 19-letni kierowca auta poniósł śmierć na miejscu, a troje pasażerów - dwie kobiety i mężczyzna - trafiło do szpitala.
Andriej K. był trzeźwy.
Rosjanin nie przyznał się do zarzucanych mu czynów. "Złożył wyjaśnienia, których treści nie ujawniamy ze względu na początkowy etap postępowania i dobro śledztwa" - zaznaczyła Syk-Jankowska.
Jak tłumaczyła rzeczniczka, prokuratura wnioskowała o tymczasowe aresztowanie Andrieja K. z uwagi na to, że nie ma on ustalonego miejsca pobytu w Polsce oraz ze względu na grożącą mu wysoką karę.
Za spowodowanie wypadku, w którym ginie człowiek, grozi kara do ośmiu lat więzienia. (PAP)
ren/ pz/
