Kilkaset zabawek z minionych dziesięcioleci można oglądać na wystawie "Zabawki z epoki PRL" otwartej w poniedziałek w Miejskim Domu Kultury w Świdniku (Lubelskie). Eksponaty na wystawę zebrano od mieszkańców regionu.
Apel o dostarczenie zapomnianych zabawek spotkał się z dużym zainteresowaniem. "Przynosili nam je i przysyłali ludzie ze Świdnika i z całego regionu. Było przy tej okazji dużo wzruszeń i wspomnień" - powiedziała organizatorka wystawy Beata Kubiak.
Na wystawie zgromadzono wiele lalek, misiów i innych zabawek pluszowych, gry planszowe, kilkanaście talii kart do gry w "Czarnego Piotrusia", rozmaite klocki, samochodziki, pistolety. Są zabawy zręcznościowe takie jak bierki, pchełki, czy popularna niegdyś gra "piłkarzyki", w której chłopcy rozgrywali mecze odbijając metalową kulkę przy pomocy figurek piłkarzy umocowanych na sprężynkach.
Zabawkami można się pobawić. "My nie przypominamy PRL, my przypominamy nasze dzieciństwo. Chodzi nam o to, żeby przyszli tu dziadkowie i rodzice z dziećmi, żeby sobie powspominali i razem się pobawili. Te zabawki nie były takie głupie. Wymagały towarzystwa przy zabawie, dzieci nie były przy nich same jak teraz przy komputerach, uczyły kreatywności" - podkreśliła Kubiak.
Wystawa będzie czynna do końca listopada. Część eksponatów, które zostały podarowane, pozostanie w świdnickim domu kultury na stałe. (PAP)
kop/ hes/