Datki na odnowę zabytkowych grobów na lubelskim cmentarzu przy ul. Lipowej - jednym z najstarszych w Polsce - zbierają w dzień Wszystkich Świętych wolontariusze. Kwestę na lubelskim cmentarzu zorganizowano już po raz 25.
"Prowadzimy kwestę od soboty, zebraliśmy już około 30 tys. zł. Datki zbierają głównie uczniowie lubelskich szkół, ale przyszedł zbierać pieniądze też prezydent Lublina Krzysztof Żuk i inni przedstawiciele władz" - powiedział organizator kwesty Stanisław Santarek ze Społecznego Komitetu Odnowy Zabytków Lublina.
W ciągu minionych lat dzięki społecznym zbiórkom udało się odnosić na lubelskim cmentarzu 246 nagrobków. W ubiegłym roku wolontariusze zebrali ponad 77 tys. zł, pieniądze te przeznaczono na renowację siedmiu nagrobków z XIX wieku. W tym roku wytypowano do remontu kolejne siedem grobów, koszt ich renowacji szacowany jest na około 90 tys. zł.
Według Santarka, remontu na lubelskim cmentarzu wymaga około tysiąca nagrobków. "Zajmujemy się na razie najstarszą, XIX wieczną częścią cmentarza, ale jest też wiele opuszczonych grobów w złym stanie z początków XX wieku" - powiedział Santarek.
Cmentarz przy ul. Lipowej, nazywany dawniej "pod Lipkami" ma wielonarodowy i wielowyznaniowy charakter. Pochowani są tukatolicy, prawosławni i ewangelicy. Założony został w końcu XVIII wieku, daleko poza ówczesnymi granicami miasta. Jako pierwsi pochowali tu swoich bliskich wolnomyśliciele. Najstarsze nagrobki, członków loży wolnomularskiej, pochodzą z 1811 r. Z biegiem lat nekropolia znalazła się w centrum Lublina.
Na cmentarzu przy ul. Lipowej spoczywają m.in. poeta Józef Czechowicz, kaznodzieja ks. Piotr Ściegienny, bibliofil Hieronim Łopaciński a także kupiec Jan Mincel uwieczniony w "Lalce" Bolesława Prusa. Pochowani są żołnierze polscy, niemieccy, ukraińscy, austriaccy, rosyjscy. W części katolickiej cmentarza znajduje się m.in. mogiła powstańców styczniowych, a w części prawosławnej - żołnierzy armii Ukraińskiej Republiki Ludowej atamana Semena Petlury. (PAP)
kop/ ls/
