36 zarzutów dotyczących korupcji postawiła policja chirurgowi z Publicznego Szpitala Klinicznego nr 4 w Lublinie Sewerynowi S. Policja zakończyła wielomiesięczne śledztwo i przekazała sprawę do prokuratury celem sporządzenia aktu oskarżenia - poinformowała w piątek Anna Smarzak z zespołu prasowego komendanta wojewódzkiego policji w Lublinie.
Według ustaleń policji 55-letni Seweryn S. brał pieniądze i alkohol za wykonywanie zabiegów chirurgicznych i opiekę lekarską. Miał często domagać się łapówek od chorych i ich rodzin, i od ich otrzymania uzależniać przeprowadzenie zabiegu. W latach 1997-2006 miał przyjąć łącznie ok. 10 tys. zł.
Policja przesłuchała w tej sprawie ponad 600 osób. "Z przesłuchań wynika, że przypadków przyjęcia łapówek przez tego lekarza mogło być znacznie więcej. Jednak pacjenci, często ludzie przewlekle chorzy, boją się o tym mówić z uwagi na konieczność dalszego leczenia" - powiedziała Smarzak.
Seweryn S. został zatrzymany i aresztowany w czerwcu ubiegłego roku. W grudniu opuścił areszt za poręczeniem majątkowym. Grozi mu do 8 lat więzienia.
Na poczet grożących lekarzowi kar majątkowych policja zabezpieczyła należące do niego trzy samochody i nieruchomość o łącznej wartości 54 tys. zł.(PAP)
kop/ malk/ gma/
