Władze Europejskiego Kolegium Polskich i Ukraińskich Uniwersytetów w Lublinie zdecydowały o zakończeniu jego działalności. Powodem był brak osobowości prawnej Kolegium i brak finansowania ze strony ukraińskiej - poinformował w środę UMCS.
Działalność naukowo-badawczą po Kolegium przejmie utworzone na Uniwersytecie Marii Curie-Skłodowskiej Centrum Europy Wschodniej. Doktoranci Kolegium będą mogli kontynuować swoje studia.
Rzeczniczka UMCS Anna Guzowska poinformowała, że decyzja o zakończeniu działalności Kolegium zapadła 16 maja w Kijowie, gdzie odbyło się posiedzenie Rady Założycieli i Konwentu Kolegium. W posiedzeniu uczestniczyli m.in. rektorzy uniwersytetów tworzących Kolegium oraz przedstawiciele rządu Ukrainy.
Głównym powodem decyzji o zakończeniu działalności - jak podała rzeczniczka - był brak osobowości prawnej Kolegium i związane tym "ciągłe perturbacje natury prawno-administracyjnej, które z roku na rok przeżywało Kolegium". Dodatkowym argumentem za zamknięciem Kolegium był brak dostatecznego współfinansowania go przez stronę ukraińską.
"W ostatnim czasie doktoranci-cudzoziemcy z Europy Wschodniej, studiujący w ramach Kolegium, mieli zagwarantowane jedynie stypendia doktorskie, podczas gdy koszty kształcenia ponosił wyłącznie UMCS, jak również finansował stypendia dla doktorantów obywateli Polski" - zaznaczyła Guzowska.
Jak zapewniła, zamknięcie Kolegium nie oznacza zakończenia współpracy polsko-ukraińskiej w dziedzinie nauki i szkolnictwa wyższego.
Działalność naukowo-badawczą po Kolegium ma przejąć utworzone w marcu na UMCS Centrum Europy Wschodniej. "Doktoranci będą kontynuować studia, a nowy nabór będzie już w ramach Centrum. Ta instytucja w przeciwieństwie do Kolegium ma osobowość prawną, co umożliwia jej np. starania o rożne granty na badania" - powiedział kanclerz Kolegium Aleksy Kucy.
Kolegium powołane zostało w 2000 r. Utworzyły go dwa uniwersytety polskie - Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej i Katolicki Uniwersytet Lubelski - Instytut Europy Środkowo-Wschodniej w Lublinie oraz trzy uniwersytety ukraińskie: Akademia Kijowsko-Mohylańska, Narodowy Uniwersytet im. Tarasa Szewczenki w Kijowie i Narodowy Uniwersytet im. Iwana Franki we Lwowie.
W założeniach Kolegium miało być zaczątkiem uniwersytetu polsko-ukraińskiego, a potem europejskiego w Lublinie. Nieustannie borykało się z kłopotami finansowymi. Od roku 2007 r. środki na utrzymanie zapewniło mu rozporządzenie ministra nauki i szkolnictwa wyższego, na mocy którego zwiększono kwotę bazową na działalność statutową UMCS z przeznaczeniem na działalność Kolegium.
W 2009 r. KUL oraz Instytut Europy Środkowo-Wschodniej wycofały się z Kolegium. Władze obu instytucji tłumaczyły wtedy, że należy szukać nowej formuły współpracy z Ukrainą o znaczeniu i zasięgu europejskim. Ówczesny prorektor KUL ks. prof. Mirosław Kalinowski podkreślał, że nie było postępów w tworzeniu uniwersytetu polsko-ukraińskiego, a wypracowany projekt umowy międzyrządowej w tej sprawie nie doczekał się ostatecznej pozytywnej decyzji rządów obu krajów.
Słuchaczami kolegium są tylko doktoranci. Są to osoby głównie z Ukrainy i Polski, ale też m.in. Białorusi, Rosji i Kazachstanu. Swoje przewody doktorskie realizują na UMCS. Kolegium zapewnia im natomiast program zajęć poświęconych szeroko rozumianej problematyce europejskiej z zakresu politologii, prawa, kulturoznawstwa. W kończącym się roku akademickim 2010/2011 słuchaczami Kolegium jest 63 doktorantów.(PAP)
ren/ hes/
