*1,2 promila alkoholu w organizmie miała 46- letnia pielęgniarka, która w czwartek pracowała w jednej z przychodni w Lublinie - poinformowała policja. Policja sprawdza, czy kobieta nie spowodowała zagrożenia dla zdrowia pacjentów. *
O nietrzeźwej pielęgniarce w recepcji przychodni, w dzielnicy Czuby, poinformował policję jeden z pacjentów.
"Policjanci przyjechali do przychodni i zastali 46-letnią kobietę, od której wyczuwalna była woń alkoholu. Przeprowadzone badanie wykazało, że w organizmie miała 1,2 promila. O nietrzeźwej pracownicy poinformowali właścicielkę przychodni, która przyjechała na miejsce" - powiedziała Magdalena Jędrejek z zespołu prasowego komendy policji w Lublinie.
Pielęgniarka została zwolniona do domu. Zostanie przesłuchana, jak wytrzeźwieje.
Za przebywanie w miejscu pracy w stanie nietrzeźwości kobieta będzie odpowiadać przed sądem grodzkim. Policjanci ustalają, czy wykonywała jakieś zabiegi i czy nie spowodowała zagrożenia dla pacjentów. (PAP)
ren/ malk/ jra/