Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Lublin: Sąd złagodził karę więzienia dla chirurga skazanego za łapownictwo

0
Podziel się:

Sąd Okręgowy w Lublinie złagodził w piątek, z
powodów formalnych, do jednego roku i ośmiu miesięcy karę
więzienia wymierzoną chirurgowi Franciszkowi F. skazanemu przez
sąd pierwszej instancji łapownictwo na 2,5 roku więzienia.

*Sąd Okręgowy w Lublinie złagodził w piątek, z powodów formalnych, do jednego roku i ośmiu miesięcy karę więzienia wymierzoną chirurgowi Franciszkowi F. skazanemu przez sąd pierwszej instancji łapownictwo na 2,5 roku więzienia. *

Utrzymał natomiast w mocy karę ponad 7 tys. zł grzywny oraz zakaz wykonywania zawodu lekarza przez 5 lat. Wyrok jest prawomocny.

Franciszek F. profesor lubelskiej Akademii Medycznej w listopadzie ub. roku został uznany przez Sąd Rejonowy w Lublinie za winnego tego, że dwukrotnie uzależnił wykonanie operacji od otrzymania 1,5 tys. zł łapówki, a raz zażądał 1 tys. zł łapówki od pacjentki. Sąd uznał wówczas, że oskarżony działał z niskich pobudek i wyrządził szkodę wizerunkowi lekarza.

Sąd Okręgowy złagodził karę więzienia, gdyż sąd pierwszej instancji dokonał nieprawidłowej oceny prawnej jednego z zarzucanych Franciszkowi F. czynów, tzn. błędnie wskazał na paragraf czwarty, zamiast pierwszego, artykułu 228 Kodeksu karnego. "Prawidłowe są ustalenia faktyczne i prawidłowy opis czynu. Nieprawidłowo został on oceniony pod względem prawnym, dlatego sąd zmienił zaskarżony wyrok" - powiedział w uzasadnieniu sędzia Artur Ozimek.

Paragraf pierwszy tego przepisu mówi o przyjmowaniu korzyści majątkowej przez osobę pełniącą funkcje publiczne i jest zagrożony karą do ośmiu lat więzienia, natomiast paragraf czwarty dotyczy uzależniania wykonania czynności służbowej przez taka osobę od otrzymania łapówki i jest zagrożony surowszą karą - do 10 lat więzienia.

Sąd Okręgowy uznał, że ustalenia i wnioski dowodowe zostały przez sąd pierwszej instancji przeprowadzone prawidłowo, a kara więzienia bez warunkowego zawieszenia jest właściwa i adekwatna do winy lekarza.

"Oskarżony żądał łapówek, czy uzależniał wykonanie określonych czynności operacyjnych od otrzymania określonej korzyści majątkowej, wprowadzał te osoby w błąd, niejako stawiał je pod ścianą" - powiedział sędzia Ozimek.

Proces 60-letniego Franciszka F., toczył się od jesieni 2004 r. W kwietniu ub. roku na sali sądowej oskarżony został aresztowany przez sąd w obawie przed próbami matactwa. Przesłuchiwany na rozprawie jako świadek inny lekarz zeznał, że oskarżony chirurg polecił dokonanie zmian we wpisach w księdze bloku operacyjnego, aby zapewnić sobie alibi. Miało z nich wynikać, że uczestniczył w operacji w czasie, gdy według prokuratury, miał przyjmować w swoim gabinecie łapówkę.

Franciszek F. był szefem Kliniki Chirurgii Klatki Piersiowej lubelskiej Akademii Medycznej. Po skierowaniu do sądu aktu oskarżenia został zwieszony w wykonywaniu tej funkcji. (PAP)

ren/ pz/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)