*Zarzuty czynnej napaści na dwoje funkcjonariuszy policyjnego patrolu przedstawiła we wtorek prokuratura pięciu mieszkańcom Lublina. Dwie kolejne osoby podejrzewane o udział w napaści są przesłuchiwane. *
"Po przesłuchaniu wszystkich zatrzymanych w tej sprawie osób i przedstawieniu zarzutów prokurator podejmie decyzję, co do skierowania do sądu wniosków o ich tymczasowe aresztowanie" - poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Lublinie Beata Syk-Jankowska.
Do napaści na policjantów doszło w niedzielę wieczorem na ul. Turystycznej w Lublinie. Patrol policji - policjantka i policjant - przyjechał tam wezwany przez mieszkańców, którzy zgłosili, że kilku mężczyzn pije alkohol, hałasuje i zaczepia ludzi.
"Pod wskazanym adresem policjanci zauważyli kilka osób siedzących na murku i pijących alkohol. Gdy rozpoczęli legitymowanie, początkowo zaczęły się słowne zaczepki pod ich adresem, a później doszło do czynnej napaści. Napastnicy bili i kopali policjantów. Zbiegli przed przyjazdem dodatkowych patroli" - poinformowała Renata Laszczka-Rusek z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
Dwójka pobitych funkcjonariuszy trafiła do szpitala i po badaniu zostali zwolnieni do domu; odnieśli ogólne obrażenia.
W związku z tym zdarzeniem zatrzymano sześciu mężczyzn i jedną kobietę.
Jednym z podejrzanych jest 44-letni Sławomir S., który już wcześniej był karany za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Mężczyzna ten nie przyznał się do winy. Czterech innych mężczyzn w wieku od 18 do 24 lat przyznało się do zarzucanych im czynów.
W prokuraturze trwają przesłuchania jeszcze jednej kobiety podejrzewanej o udział w pobiciu policjantów, oraz jednego mężczyzny, który według śledczych do tego podżegał.
Za napaść na funkcjonariuszy policji i ich znieważenie grozi kara do 10 lat więzienia.(PAP)
ren/ bno/