Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Lublin: Zamoyscy zeznawali w procesie o zwrot Kozłówki

0
Podziel się:

Andrzej i Jadwiga Zamoyscy zeznawali w środę
przed Sądem Okręgowym w Lublinie w procesie o zwrot XVIII-wiecznej
rezydencji magnackiej w Kozłówce (Lubelskie). Potomkowie
ostatniego ordynata kozłowieckiego, Aleksandra Zamoyskiego, żądają
zwrócenia zespołu pałacowo-parkowego z wyposażeniem, przejętego
przez Skarb Państwa na mocy dekretu o reformie rolnej z 1944 r.

Andrzej i Jadwiga Zamoyscy zeznawali w środę przed Sądem Okręgowym w Lublinie w procesie o zwrot XVIII-wiecznej rezydencji magnackiej w Kozłówce (Lubelskie). Potomkowie ostatniego ordynata kozłowieckiego, Aleksandra Zamoyskiego, żądają zwrócenia zespołu pałacowo-parkowego z wyposażeniem, przejętego przez Skarb Państwa na mocy dekretu o reformie rolnej z 1944 r.

Z pozwem do sądu wystąpiły dzieci Aleksandra i Jadwigi Zamoyskich - Andrzej, Jadwiga, Maria - oraz wnuczka Annette (córka nieżyjącego syna ordynata, Adama). Chcą zwrotu nieruchomości o łącznej powierzchni 21 ha oraz pałacu wraz z jego wyposażeniem, które w pozwie jest szczegółowo wyliczone - łącznie blisko 500 pozycji. Żądają wydania m.in. 336 obrazów w oryginalnych ramach, a także mebli, porcelany, serwisów, lamp. Wartość majątku oszacowali na 30 mln zł.

Według spadkobierców ordynata, rezydencja w Kozłówce nie podlegała przepisom dekretu o reformie rolnej, ponieważ nie prowadzono w niej działalności rolniczej i nie miała związku z podlegającymi nacjonalizacji, na mocy dekretu, nieruchomościami ziemskimi, ich wyposażeniem i inwentarzem, przeznaczonymi na cele rolnicze.

Andrzej Zamoyski, mieszkający obecnie w USA, powiedział w środę przed sądem, że pałac był ich domem, skupiało się nim życie rodzinne i towarzyskie. Zaznaczył, że nie prowadzono w nim zarządu dobrami rolnymi należącymi do majątku Zamoyskich. "Zarządzanie folwarkami odbywało się Nasutowie. Nikt z pracowników folwarków nie mieszkał w obrębie zespołu pałacowo-parkowego" - zaznaczył.

Jego siostra Jadwiga (mieszkająca w Kanadzie) mówiła, że jej matka opuszczając w 1944 r. Kozłówkę wywiozła do Warszawy niektóre cenne obrazy i meble. "W czasie bombardowania wszystko to zostało stracone"- powiedziała. Dodała, że w 1968 r. przyjechała z matką do Polski i chciały odwiedzić Kozłówkę, ale zostały wyproszone z terenu rezydencji.

W 1944 r. w Kozłówce utworzono muzeum. Od 2002 r. właścicielem rezydencji w Kozłówce było województwo lubelskie, a w 2004 r. własność przeniesiono na istniejące tu Muzeum Zamoyskich.

Proces toczy się obecnie w części dotyczącej majątku ruchomego, czyli kolekcji Zamoyskich, wyposażenia rezydencji. Sąd zobowiązał Muzeum do przedstawienia w ciągu dwóch tygodni dokumentacji z ksiąg inwentarzowych i kart katalogowych zbiorów muzeum. Chodzi o ustalenie, które z prawie 500 wskazanych przez spadkobierców Zamoyskiego przedmiotów faktycznie należały do ich rodziców. Muzeum zakupiło bowiem już po wojnie wiele eksponatów.

W części dotyczącej nieruchomości sąd zawiesił postępowanie w czerwcu - do czasu wydania przez wojewodę orzeczenia stwierdzającego, czy majątek kozłowiecki podlegał, czy nie podlegał przepisom dekretu o reformie rolnej z 1944 r.

Muzeum Zamoyskich w Kozłówce to jedna z najlepiej zachowanych rezydencji magnackich w Polsce. Zgromadzona tutaj kolekcja Zamoyskich liczy ponad 13 tys. obiektów, tworzących XIX-wieczne wyposażenia pałacu. Są to m.in. obrazy, meble, lustra, zastawy stołowe, biblioteka, instrumenty muzyczne. (PAP)

ren/ hes/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)