Sąd w Nowej Soli (Lubuskie) aresztował 34-latka podejrzanego o serię podpaleń terenów leśnych w tym powiecie. Mężczyzna odpowiadał za dozór miejsc, w których miały miejsce pożary - poinformowała PAP we wtorek Katarzyna Wąsowicz z policji w Nowej Soli.
"Podejrzany pracował w zakładzie usług leśnych, dozorował miejsca pożaru i za to otrzymywał wynagrodzenie. Ustalono, że podkładał ogień z chęci zysku. Dotychczas Daniel G. usłyszał zarzuty dotyczące dziewięciu podpaleń. Niewykluczone jednak, że podobnych zarzutów będzie miał więcej" - powiedziała PAP Wąsowicz.
Do pierwszych podpaleń doszło w marcu br. Wówczas spaleniu uległa ściółka leśna w lesie dębowym w miejscowości Książ Śląski.
Podczas składania wyjaśnień mężczyzna przyznał się do przedstawionych mu zarzutów. Decyzją Sądu Rejonowego w Nowej Soli trafił na trzy miesiące do aresztu. Grozi mu do 10 lat więzienia. (PAP)
mmd/ bos/