Lubuscy celnicy przejęli 18 kg marihuany o wartości ok. pół mln zł. O ich przemyt do Polski podejrzany jest 41-latek z Gdyni, który podróżował rejsowym busem z Holandii - poinformowała we wtorek PAP rzeczniczka Izby Celnej w Rzepinie Beata Downar-Zapolska.
Mieszkaniec województwa pomorskiego został zatrzymany do dyspozycji prokuratora. Za przemyt tak dużej ilości narkotyków grozi mu do 12 lat więzienia.
"Trzy próżniowo pakowane warstwy miały skutecznie zatrzymać zapach suszu. Można też przypuszczać, że miało to pomóc w zminimalizowaniu wymiarów pakunku" - powiedziała rzeczniczka.
Do zatrzymania mężczyzny doszło podczas minionego weekendu w rejonie granicznego Świecka. Patrol celników kontrolował tam osobowego busa, który przyjechał do kraju z Holandii.
Podczas kontroli bagażu pasażerów, w torbie podróżnej 41-latka funkcjonariusze znaleźli 10 pakunków ze starannie odmierzoną, jednakową ilością narkotyku.
W ub. roku lubuscy celnicy zatrzymali łącznie ponad 15 kilogramów marihuany. "Ten rok zapowiada się rekordowo. Mamy dopiero połowę maja, a lubuskim celnikom wpadło w ręce już ponad 30 kg marihuany" - dodała Downar-Zapolska. (PAP)
mmd/ bos/
