Sąd ze Strzelec Krajeńskich (Lubuskie) aresztował trzech mężczyzn podejrzanych o udział w procederze związanym z handlem paliwem kradzionym z tirów. W tej sprawie policja zatrzymała łącznie 11 osób - poinformował PAP rzecznik policji w Strzelcach Kraj. Andrzej Węglarz.
Zarzuty kradzieży z włamaniem postawiono trzem młodym ludziom w wieku od 16 do 23 lat. Dwaj starsi zostali tymczasowo aresztowani. Nastolatkiem zajmie się sąd rodzinny.
Pozostali podejrzani usłyszeli zarzuty paserstwa. Wśród nich jest trzeci z aresztowanych - 20-latek, który miał pośredniczyć w sprzedaży paliwa. Siedmiu osobom (głównie rolnikom) zarzucono kupowanie kradzionego oleju napędowego.
Według policji trójka złodziei spuszczała olej napędowy z ciężarówek stojących na parkingach przy stacjach paliw lub znajdujących się na bazach transportowych. "Do przestępstw dochodziło od kwietnia do połowy maja br. Dotychczas potwierdzono kradzież ok. 2 tys. litrów oleju napędowego" - powiedział PAP Węglarz.
Kradziony olej napędowy był sprzedawany po 3,70 zł. Cena była "konkurencyjna" więc szybko złodzieje znaleźli stałych odbiorów.
Zgodnie z Kodeksem karnym za kradzież z włamaniem grozi do 10 lat wiezienia, a za paserstwo do pięciu. (PAP)
mmd/ bos/