Gorzowska policja zatrzymała 38-latkę, która mając 2,58 promila alkoholu w organizmie doprowadziła do kolizji, wioząc dwójkę małych dzieci. Grozi jej do dwóch lat więzienia - poinformował we wtorek PAP rzecznik gorzowskiej policji Sławomir Konieczny.
W centrum Gorzowa kierująca małym fiatem kobieta najechała na stojące przed przejściem dla pieszych BMW. "Fiat uderzył w BMW, kiedy jego kierowca czekał na zmianę światła; mężczyzna nawet nie usłyszał hamowania, tak jakby osoba jadąca za nim wcale nie widziała stojącego samochodu" - powiedział PAP rzecznik. Na miejsce wezwano policyjny patrol.
"Badanie przeprowadzone alkomatem wykazało, że 38-letnia Joanna C. miała 2,58 promila alkoholu. W takim stanie przewoziła swojego 6-letniego syna i 4-letniego siostrzeńca. Kobieta nie miała przy sobie ani prawa jazdy, ani dokumentów samochodu" - powiedział Konieczny.
Za prowadzenie samochodu w stanie nietrzeźwym kobiecie grozi do dwóch lat więzienia, kara grzywny i utrata prawa jazdy. Będzie musiała też pokryć straty wynikające z kolizji. (PAP)
mmd/ bno/ jra/