30 i 31 sierpnia br. w Zielonej Górze odbędzie się kolejna edycja Międzynarodowego Festiwalu Sztuki Ulicznej "BuskerBus". To jedno z najbardziej kolorowych i radosnych wydarzeń w tym mieście.
W tym roku na zielonogórskim deptaku wystąpi kilkudziesięciu wykonawców, głównie wędrownych artystów ulicznych z całego świata, tzw. buskerów, solistów i grup, reprezentujących różne dyscypliny sztuki ulicznej.
Nazwa festiwalu to połączenie dwóch słów: busker i bus. Pierwsze to określenie artysty zajmującego się sztuką uliczną. Bus to nic innego, jak autobus, który wozi artystów po Polsce. W tym roku obok Zielonej Góry dowiezie ich także do Wrocławia i Brzegu.
Jak powiedział PAP pomysłodawca i organizator festiwalu, Romuald Popłonyk, mottem tej imprezy są słowa znanego szwajcarskiego psychiatry i psychologa Carla Gustava Junga: "We wspólnej zabawie ludzie manifestują swoją wolność".
W Zielonej Górze zaprezentują się: muzycy, klauni, żonglerzy, połykacze ognia, magicy, szczudlarze, cyrkowcy i tancerze. Wystąpią artyści uliczni z Szwajcarii, Niemiec, Austrii, Holandii, Australii, Japonii, Wielkiej Brytanii, Belgii, Szwecji, Hiszpanii, Argentyny i z Polski.
"BuskerBus" można określić festiwalem alternatywnym z wielu powodów. Jest to impreza o całkowicie niekomercyjnym charakterze i dająca możliwość bezpośredniego kontaktu widza z artystami.
Wykonawców od publiczności nie oddziela siatka, rampa sceniczna czy płotki z murem ochroniarzy. To sprawia, że podczas każdego pokazu publiczność ma bezpośredni kontakt z artystami, z którymi może nawet porozmawiać.
Historia "BuskerBus" sięga 1997 roku. Współorganizatorem imprezy jest Zielonogórski Ośrodek Kultury.
W oba festiwalowe dni, w południe będą się odbywały prezentacje artystów ulicznych, a o godz. 20 koncerty muzyczne. Areną tych wydarzeń będzie deptak. (PAP)
mmd/ abe/
