Prokurator Rejonowy we Wschowie (Lubuskie) skierował do sądu akt oskarżenia przeciwko 30-letniemu nauczycielowi, który miał posiadać i rozpowszechniać treści pedofilskie - poinformowała Prokuratura Okręgowa w Zielonej Górze.
Komenda Stołeczna Policji w Warszawie poinformowała wschowską prokuraturę, że oskarżony mężczyzna posiadał na swoim twardym dysku plik zawierający treści pornograficzne z udziałem małoletnich i udostępnił go innym użytkownikom sieci.
W toku śledztwa zabezpieczono komputery należące do 30-latka oraz powołano biegłych z dziedziny komputerów i internetu.
Specjaliści ujawnili 308 plików graficznych zawierających treści pornograficzne, w tym 179 z udziałem małoletnich. Część z nich znajdowała się w koszu systemowym, część w pamięci programu do rozpowszechniania plików, część odzyskano z plików skasowanych.
Przesłuchiwany w charakterze podejrzanego mężczyzna nie przyznał się do popełnienia przestępstwa. Wyjaśnił, że nigdy nie ściągał z internetu treści pedofilskich, lecz natrafiał na nie przypadkowo podczas odwiedzania stron z pornografią z udziałem osób dorosłych. Wyjaśnieniom mężczyzny prokurator nie dał wiary.
Sąd na wniosek prokuratora zastosował wobec oskarżonego środek zapobiegawczy w postaci zawieszenia w wykonywaniu zawodu nauczyciela, zakaz opuszczania kraju i zatrzymał mu paszport. Mężczyźnie grozi do 10 lat więzienia. (PAP)
mmd/ bno/
