Zielonogórska delegatura Najwyższej Izby Kontroli przygotowuje zawiadomienie do prokuratury o działaniu na szkodę interesu publicznego w sprawie sprzedaży i budowy centrum handlowego "Dąbrówka" w Zielonej Górze.
Dyrektor delegatury NIK Roman Furtak powiedział w piątek PAP, że w tej sprawie zachodzi "podejrzenie popełnienia czynu karalnego".
Kontrolerzy NIK ujawnili m.in. nieprawidłowości przy przetargach na sprzedaż terenu przy ul. Dąbrówki. Kontrolą objęto przetarg z 2001 roku (jeszcze za kadencji prezydenta Zygmunta Listowskiego - PAP) i przetarg z roku 2003. Władze Zielonej Góry sprzedały wtedy teren w centrum miasta firmie Rank Progres za 3 mln zł, a ta odsprzedała go sieci Carrefour.
Władze miasta informowały wtedy, że nabywca zapłaci za teren 4 mln złotych. W akcie notarialnym widniała kwota 3 mln zł.
NIK miała też zastrzeżenia co do pozwolenia na budowę, które miało zostać wydane niezgodnie z prawem. Zdaniem kontrolerów, ówczesny plan zagospodarowania nie przewidywał przy ul. Dąbrówki handlu wielkopowierzchniowego.
Była prezydent Zielonej Góry, Bożena Ronowicz (kadencja 2002- 2006) i jej zastępcy twierdzą, że do żadnych zawinionych przez nich nieprawidłowości nie doszło. Ronowicz w wywiadach udzielonych lokalnej prasie przyznała, że "być może były nieprawidłowości proceduralne".
Jak powiedział Furtak, w zawiadomieniu, które trafi do prokuratury, wskazane zostaną osoby, które odpowiadały za zaistniałą sytuację. NIK powiadomi również prokuraturę o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, dotyczącego składania fałszywych zeznań podczas prowadzonej przez Izbę kontroli.
"Przygotowywane przez nas zawiadomienie musi jeszcze zaopiniować departament prawny NIK w Warszawie. Po otrzymaniu opinii złożymy odpowiednie doniesienie do prokuratury. Zielonogórska prokuratura otrzymała już wszystkie materiały z kontroli przeprowadzonej przez NIK" - powiedział w rozmowie z PAP Furtak.(PAP)
kob/ bno/ fal/