Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Lubuskie: Obława na kierowcę, który staranował radiowozy

0
Podziel się:

W powiecie międzyrzeckim (Lubuskie) trwa obława na kierowcę,
który nie zatrzymał się do kontroli drogowej, a podczas ucieczki staranował swoim autem dwa
radiowozy. Troje funkcjonariuszy policji doznało obrażeń.

W powiecie międzyrzeckim (Lubuskie) trwa obława na kierowcę, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej, a podczas ucieczki staranował swoim autem dwa radiowozy. Troje funkcjonariuszy policji doznało obrażeń.

Jak poinformowała PAP rzeczniczka policji z Międzyrzecza Justyna Łętowska, pościg rozpoczął się w czwartek około godz. 16 na trasie między Trzcielem a Międzyrzeczem. Patrol ruchu drogowego próbował zatrzymać tam do kontroli kierowcę dostawczego volkswagena. Mężczyzna zaczął jednak uciekać. Policjanci ruszyli za nim w pościg i wezwali posiłki.

W pewnym momencie wydawało się, że kierowca volkswagena zrezygnował z ucieczki, gdyż zatrzymał się. Wówczas z radiowozu wysiała policjantka i chciała do niego podejść.

"Wtedy kierowca ruszył i uderzył w drzwi radiowozu, które uderzyły w głowę funkcjonariuszkę. Mimo to wsiadała do samochodu i kontynuowała pościg z kolegą z patrolu" - powiedziała PAP Łętowska.

Na jednej z blokad policjanci zatarasowali swoim autem przejazd stając w poprzek jezdni. Kierowca volkswagena próbował przebić się przez blokadę i staranował radiowóz.

"Jeden z siedzących w nim funkcjonariuszy narzekał na ból kręgosłupa, drugiemu ratownicy usztywnili nogę. Łącznie do szpitala trafiło troje policjantów poszkodowanych podczas pościgu" - powiedziała rzeczniczka.

Po staranowaniu radiowozu kierowca volkswagena nie był w stanie kontynuować jazdy, wysiadł z rozbitego auta i uciekł do lasu.

Policja zabezpieczyła samochód, którym uciekał. Obecnie trwa ustalanie czy pochodził z kradzieży. W poszukiwaniu podejrzanego bierze udział kilkudziesięciu funkcjonariuszy, którym pomaga pies tropiący. (PAP)

mmd/ pz/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)