Policjanci z Sulęcina (Lubuskie) odzyskali tira z naczepą i ładunkiem alkoholu skradzionego na początku sierpnia we Francji. Ładunek i pojazd warte były ponad milion złotych. Podejrzany o udział w przestępstwie Litwin został aresztowany na trzy miesiące.
Ciężarowe volvo z naczepą załadowane szampanem, wódką i piwem o łącznej wartości ponad 1 miliona 300 tys. zł zostało skradzione we Francji na początku sierpnia.
"Informację o kradzieży i miejscu, w którym może być tir, otrzymali z Francji funkcjonariusze z Polsko-Niemieckiego Centrum Współpracy w Świecku i powiadomili o tym policję w Sulęcinie" - powiedział PAP w środę Artur Chorąży z zespołu prasowego lubuskiej policji.
Auto z ładunkiem znajdowało się na parkingu w powiecie sulęcińskim. Policja w Sulęcinie odzyskała je 2 sierpnia i zatrzymała obywatela Litwy. Został on aresztowany przez sąd na trzy miesiące.
Grozi mu kara nawet do dziesięciu lat więzienia. (PAP)
mrd/ abr/