Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Lubuskie: Policja bada okoliczności śmierci na transformatorze

0
Podziel się:

Policja bada okoliczności śmierci 37-
letniego mężczyzny, którego zwłoki znaleziono w piątek, wiszące na
słupie elektrycznym koło wsi Ownice (Lubuskie) - poinformował PAP
komendant powiatowy policji w Sulęcinie podinsp. Mirosław
Kruszelnicki.

Policja bada okoliczności śmierci 37- letniego mężczyzny, którego zwłoki znaleziono w piątek, wiszące na słupie elektrycznym koło wsi Ownice (Lubuskie) - poinformował PAP komendant powiatowy policji w Sulęcinie podinsp. Mirosław Kruszelnicki.

"Ze wstępnych oględzin wynika, że nie było to samobójstwo, lecz nieszczęśliwy wypadek. Mężczyznę prawdopodobnie poraził prąd, kiedy wszedł na słup energetyczny" - powiedział PAP Kruszelnicki.

W tej sytuacji jedna z przyjętych przez policję hipotez zakłada, że mężczyzna usiłował ukraść fragment przewodów z trakcji i wówczas doszło do tragedii. Czy faktycznie tak było, ma ustalić wszczęte w tej sprawie postępowanie - zaznaczył Kruszelnicki.

Do tragedii mogło dojść w czwartek wieczorem, gdyż wówczas mieszkańcy kilku miejscowości w rejonie Ownic alarmowali służby energetyczne o spadkach napięcia w ich domach. W piątek rano ekipa energetyki podczas sprawdzania poszczególnych odcinków trakcji znalazła w lesie wiszące na słupie zwłoki.

Prawdopodobnie 37-letni mieszkaniec pobliskich Lemierzyc wspiął się na słup z transformatorem, a potem - spadając z niego - zahaczył ubraniem o skrzynkę tego urządzenia i zawisł na wysokości ok. pięciu metrów. Według policji, mężczyzna nie był pracownikiem energetyki.(PAP)

mmd/ bno/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)