Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Lubuskie: Policjant śmiertelnie postrzelony podczas pościgu

0
Podziel się:

#
dochodzą m,in. informacje o wszczęciu śledztwa i okolicznościach wydarzenia
#

# dochodzą m,in. informacje o wszczęciu śledztwa i okolicznościach wydarzenia #

12.03. Gorzów Wielkopolski (PAP) - Prokuratura Okręgowa w Zielonej Górze wszczęła śledztwo ws. śmiertelnego postrzelenia policjanta, do którego doszło we wtorek podczas pościgu za kierowcą, który nie zatrzymał się do rutynowej kontroli na trasie krajowej nr 92.

Do tragedii doszło w rejonie miejscowości Stok w Lubuskiem.

Jacek Buśko z Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze poinformował PAP, że przeprowadzono oględziny i zabezpieczono broń służbową funkcjonariuszy biorących udział w pościgu.

"To dopiero początek śledztwa i nie możemy na tym etapie wskazać, jaki przebiegł miało to wydarzenie. Kluczowe będą przesłuchania zatrzymanego mężczyzny i drugiego z policjantów biorących udział w pościgu. Zostanie także przeprowadzona sekcja zwłok postrzelonego policjanta i inne czynności" - powiedział PAP Buśko.

Tragedia rozegrała się po godz. 12. Patrol ruchu drogowego z Komendy Powiatowej Policji w Sulęcinie w pobliżu Torzymia próbował zatrzymać do rutynowej kontroli samochód audi A6.

Jego kierowca zignorował polecenia funkcjonariuszy i zaczął uciekać. Policjanci ruszyli za nim oznakowanym radiowozem. Po trwającym ok. 10 minut pościgu policjantom udało się w końcu zatrzymać samochód.

Policja poinformowała, że w trakcie próby wyciągnięcia i obezwładnienia kierowcy wywiązała się szarpanina.

Jak powiedział PAP rzecznik komendanta głównego policji Mariusz Sokołowski, podczas szamotaniny z kierowcą audi wypaliła broń policjanta, który w wyniku tego zginął; kula trafiła go w głowę.

"To jest tragedia dla rodziny, także dla środowiska policyjnego, bo działał na służbie, wykonując obowiązki służbowe" - zaznaczył Sokołowski.

Funkcjonariusz miał 36 lat. Zostawił żonę i dwójkę dzieci. W policji służył od 13 lat; był w stopniu sierżanta.

Sokołowski dodał, że ścigany mężczyzna, 25-letni Mariusz R., mieszkaniec woj. warmińsko-mazurskiego, został zatrzymany. Był już notowany za kradzieże i włamania do aut.

Ustalono, że audi, którym we wtorek jechał 25-latek zostało skradzione w Niemczech.

Rzecznik lubuskiej policji Sławomir Konieczny powiedział PAP, że rodzina zmarłego funkcjonariusza została otoczona opieką psychologa. Drugi z policjantów, który brał udział w pościgu, był w szoku i został przewieziony do szpitala.

Po zakończeniu czynności procesowych około godz. 17 ruch na trasie krajowej nr 92 w pobliżu miejscowości Stok został przywrócony.

Najgłośniejszym w ostatnich latach przypadkiem śmierci policjanta było zabójstwo 42-letniego podkomisarza Andrzeja Struja z Warszawy. 10 lutego 2010 r. Struj, choć nie był na służbie, na przystanku tramwajowym zwrócił uwagę dwóm młodym ludziom, a później interweniował, gdy rzucili w kierunku tramwaju koszem na śmieci, tłukąc szybę. Zginął od ciosów nożem o 20-centymetrowym ostrzu. Jego dwaj zabójcy zostali skazani na 25 i 15 lat więzienia.

O wiele częściej policjanci na służbie giną w wypadkach drogowych. 26 lutego w zderzeniu nieoznakowanego radiowozu z ciężarówką w Piekarach Śląskich zginął 36-letni młodszy aspirant służący w policji. Z kolei 23 stycznia w Łachowie k. Szubina (woj. kujawsko-pomorskie) w podobnych okolicznościach zginęło dwóch funkcjonariuszy. (PAP)

mmd/ ral/ itm/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)