Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Lubuskie: Prokuratura ma nagranie z pościgu, w którym zginął policjant

0
Podziel się:

Zielonogórska prokuratura dysponuje nagraniem z pościgu za
kierowcą, podczas którego doszło do śmiertelnego postrzelenia policjanta z sulęcińskiej komendy
powiatowej policji - poinformował PAP we wtorek rzecznik Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze
Grzegorz Szklarz.

Zielonogórska prokuratura dysponuje nagraniem z pościgu za kierowcą, podczas którego doszło do śmiertelnego postrzelenia policjanta z sulęcińskiej komendy powiatowej policji - poinformował PAP we wtorek rzecznik Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze Grzegorz Szklarz.

W ubiegły wtorek policja z Sulęcina próbowała zatrzymać do rutynowej kontroli audi prowadzone przez Mariusza R. Mężczyzna zignorował funkcjonariuszy. Policjanci ruszyli za nim oznakowanym radiowozem; pościg trwał ok. 10 minut.

Na nagraniu z kamery w samochodzie ciężarowym został utrwalony moment, w którym policjanci obezwładniali ściganego kierowcę. "Obecnie materiał ten jest poddawany szczegółowej analizie. Film może stać się ważnym dowodem w sprawie i pomóc w ustaleniu faktycznego przebiegu tej tragedii" - powiedział PAP Szklarz.

Nagranie trafiło do śledczych dzięki właścicielowi firm transportowych. Jeden z jego kierowców przed tygodniem jechał drogą nr 92 i mijał miejsce, w którym doszło do zatrzymania kierowcy audi A6. W kabinie jego tira była wówczas włączona kamera.

Z dotychczasowych ustaleń prokuratury wynika, że prawdopodobnie w trakcie obezwładnienia kierującego audi Mariusza R. doszło do niekontrolowanego wystrzelenia pocisku ze służbowej broni palnej jednego z policjantów. Pocisk trafił w głowę innego funkcjonariusza, który zmarł. 36-letni sierż. Marcin Wiącek zostawił żonę i dwójkę dzieci. W policji pracował od 13 lat.

Prokuratura Okręgowa w Zielonej Górze prowadząca śledztwo ws. nieumyślnego spowodowania śmierci funkcjonariusza nadal liczy na kontakt ze strony kierowcy białej ciężarówki DAF, który był świadkiem wydarzenia. Kierowca ten zablokował swoim samochodem obydwa pasy drogi, co pomogło w zatrzymaniu ściganego przez patrol audi prowadzonego przez Mariusza R. Kierowca DAF-a zaraz po zajściu odjechał w kierunku granicy.

Śledczy nie przesłuchali dotąd drugiego funkcjonariusza biorącego udział w pościgu - bezpośrednie po zdarzeniu trafił do szpitala z powodu szoku. Szklarz zapowiedział, że policjant zostanie przesłuchany w tym tygodniu.

W miniony czwartek Sąd Rejonowy w Świebodzinie aresztował Mariusza R., zatrzymanego po pościgu. Mężczyzna usłyszał zarzuty czynnej napaści na funkcjonariuszy i kradzieży samochodu.

Wniosek o areszt skierowała do sądu Prokuratura Rejonowa w Świebodzinie prowadząca śledztwo dotyczące udziału Mariusza R. w kradzieży w Niemczech audi A6 o wartości ponad 240 tys. zł.

25-letni Mariusz R. to mieszkaniec woj. warmińsko-mazurskiego; wcześniej był notowany za kradzieże i włamania do aut. (PAP)

mmd/ abr/ ura/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)