Radni ze Strzelec Krajeńskich (Lubuskie) wygasili we wtorek mandat zamarłego burmistrza Tadeusza Federa. Otwiera to drogę do przygotowania przedterminowych wyborów i powołania osoby, która do czasu ich przeprowadzenia będzie zarządzała miastem i gminą.
Jak poinformowano PAP w Delegaturze Krajowego Biura Wyborczego w Gorzowie Wielkopolskim, zarządzenie o przedterminowych wyborach burmistrza Strzelec Krajeńskich wraz z kalendarzem wyborczym wyda premier.
Następnie wojewoda lubuski poda je do publicznej wiadomości. Przypuszczalnie wybory mogą odbyć się na przełomie stycznia i lutego przyszłego roku.
Do tego czasu miastem i gminą będzie zarządzała osoba powołana przez premiera do pełnienia obowiązków burmistrza. Z wnioskiem o jej wyznaczenie wystąpi wojewoda lubuski, w przypadku tego regionu jego obowiązki pełni wicewojewoda Jan Świrepo (wojewoda lubuski Helena Hatka została senatorem i złożyła dymisję z tej funkcji).
"Wicewojewoda zaproponuje na to stanowisko dotychczasowego zastępcę burmistrza Strzelec Krajeńskich Wiesława Sawickiego" - powiedział PAP rzecznik Lubuskiego Urzędu Wojewódzkiego Paweł Siminiak.
Z dotychczasowych ustaleń śledztwa wynika, że najprawdopodobniej burmistrz Strzelec Krajeńskich popełnił samobójstwo. Sekcja zwłok wykazała, że jego zgon był następstwem jednego ciosu nożem zadanego w serce.
Z uwagi na wyjątkowy charakter zamachu samobójczego prokuratura rozważa wszelkie możliwe przyczyny i okoliczności tej tragedii.
Tadeusz Feder zmarł w ubiegłą środę wieczorem w gorzowskim szpitalu, miał 58 lat. Burmistrzem Strzelec Krajeńskich był drugą kadencję. W sobotę odbył się jego pogrzeb. (PAP)
mmd/ mok/