Do trzech lat więzienia grozi 42-letniemu Niemcowi polskiego pochodzenia, którego prokuratura oskarżyła o pomocnictwo przy próbie nielegalnego przekroczenia granicy przez 20 cudzoziemców - poinformowała w poniedziałek Prokuratura Okręgowa w Zielonej Górze.
Próbę przerzutu ludzi w naczepie TIR-a kierowanego przez oskarżonego ujawniono w połowie marca na przejściu granicznym w Gubinku (Lubuskie).
Sprawą zajmowała się Prokuratura Rejonowa w Krośnie Odrzańskim, która uznała, że kierowca TIR-a świadomie zamierzał pomóc w dostaniu się do Niemiec 14 obywatelom Rosji i sześciu Wietnamczykom.
Jak ustalono w toku śledztwa, kilka dni przed zatrzymaniem przez straż graniczną w Gubinku oskarżony udał się samochodem marki iveco do producenta w Wyszkowie (woj. mazowieckie) po odbiór mebli, które miał zawieźć odbiorcy w Niemczech.
"W drodze powrotnej w Inowrocławiu (woj. kujawsko-pomorskie) w barze na stacji paliw podeszło do niego dwóch nieustalonych rosyjskojęzycznych mężczyzn, którzy zaproponowali mu przerzut cudzoziemców przez granicę. Za każdego miał dostać na terenie Niemiec po 250 euro" - powiedział PAP Rubaszewski. (PAP)
mmd/ hes/
