Do dziesięciu lat pozbawienia wolności grozi 19-latkowi z Jargoniewic (Lubuskie), członkowi Ochotniczej Straży Pożarnej, oraz jego rówieśnikowi za doprowadzenie do co najmniej czterech pożarów lasów. Ich nieletnim wspólnikiem zajmie się sąd rodzinny.
Jak poinformowała PAP środę Małgorzata Stanisławska z biura prasowego Komendanta Miejskiego Policji w Zielonej Górze, ustalenie podejrzanych o podpalenia lasów zajęło policjantom kilkanaście tygodni. Śledztwo doprowadziło ich pod koniec września do 19-letniego mieszkańca Jarogniewic, który działał w ochotniczej straży pożarnej. Po zatrzymaniu młody mężczyzna przyznał się do podpaleń.
W trakcie śledztwa funkcjonariusze ustalili dane personalne jeszcze jednego 19-latka i jednego nieletniego, którzy także brali udział w podpaleniach
Obaj pełnoletni podejrzani trafili do policyjnej izby zatrzymań, a nieletni - do izby dziecka. (PAP)
kob/ pz/