Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Luksemburg: Przedwyborcze sondaże wskazują na zwycięstwo CSV

0
Podziel się:

Przedwyborcze sondaże w Luksemburgu wskazują na niedzielne
zwycięstwo Chrześcijańsko-Społecznej Partii Ludowej (CSV). Przedterminowe wybory zostały rozpisane
po tym, jak gabinet rządzącego od 18 lat Jean-Claude'a Junckera podał się do dymisji w wyniku
afery.

Przedwyborcze sondaże w Luksemburgu wskazują na niedzielne zwycięstwo Chrześcijańsko-Społecznej Partii Ludowej (CSV). Przedterminowe wybory zostały rozpisane po tym, jak gabinet rządzącego od 18 lat Jean-Claude'a Junckera podał się do dymisji w wyniku afery.

Z przedwyborczych sondaży przeprowadzonych w okresie od końca sierpnia do połowy września przez ośrodek badania opinii społecznej TNS-Ilers wynika, że Chrześcijańsko-Społeczna Partia Ludowa może liczyć na 33 proc. poparcia. Na drugim miejscu z wynikiem 15 proc. znajduje się Luksemburska Socjalistyczna Partia Robotnicza (LSAP). Taką samą popularnością cieszy się Partia Demokratyczna (DP). Natomiast Zieloni mogą liczyć na 10 proc. głosów.

Komentując te wyniki dyrektor TNS-Ilers Charles Margue powiedział, że zwycięstwo CSV jest prawie pewne. "Ludzie czują, że stajemy się coraz bardziej zależni od tego, co się dzieje w Unii Europejskiej i dlatego czują, że potrzebują kogoś takiego jak Juncker - kogoś z doświadczeniem i osobowością" - podkreślił Margue.

Dyrektor ośrodka badania opinii społecznej uważa także, że afera szpiegowska znacząco nie zmniejszyła popularności premiera. Z sondażu przeprowadzonego pod koniec czerwca wynika, że mimo iż 71 proc. badanych obarcza go winą za skandal to i tak tylko 32 proc. z nich uważa, że powinien zrezygnować ze stanowiska i ubiegania się o ponowną reelekcję.

Oceniając szanse na utworzenie nowego rządu analitycy podkreślają, że istnieje mała szansa na odsunięcie CSV od władzy. W związku z tym bardzo prawdopodobne jest powtórzenie koalicji CSV z socjalistami z LSAP, mimo że domagali się odwołania poprzedniego gabinetu. Eksperci zwracają uwagę, że w szeregach socjalistów jest nadal wielu entuzjastów powtórzenia koalicji CSV-LSAP. Nie można także wykluczyć porozumienia partii władzy z Zielonymi lub DP.

Premier Wielkiego Księstwa Luksemburga Jean-Claude Juncker, który jest u władzy od 18 lat, musiał wnioskować 10 lipca o rozpisanie przyspieszonych wyborów parlamentarnych. Jest najdłużej sprawującym urząd premierem w Unii Europejskiej.

Lewicowi koalicjanci z LSAP złożyli wniosek o wotum nieufności dla rządu, kiedy potwierdziły się informacje o skandalu dotyczącym luksemburskiego wywiadu.

Parlamentarna komisja śledcza napisała niewygodne sprawozdanie na temat kilku afer szpiegowskich dotyczących polityki wewnętrznej, nielegalnych podsłuchów i licznych tajnych działań służb specjalnych. Jean-Claude Juncker zapowiedział, że on sam "nie ma z tym nic wspólnego". Podkreślił, że "służby specjalne nie były na szczycie listy jego zainteresowań".

Parlament w Luksemburgu jest jednoizbowy; Izba Deputowanych (Chambre des Deputes) składa się z 60 deputowanych, wybieranych w wyborach powszechnych na 5 lat według ordynacji proporcjonalnej. Obecnie zniesiono obowiązek udziału w głosowaniu. Czynne prawo wyborcze posiadają osoby, które ukończyły 18 lat, bierne - 21 lat.

W skład rządu wchodzi co najmniej trzech ministrów, których powołuje i odwołuje monarcha. Deputowany, stając się członkiem rządu, zrzeka się mandatu. Rząd ponosi odpowiedzialność polityczną przed parlamentem.(PAP)

lm/ ro/

int.

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)