Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Machcewicz: ekspozycja Muzeum II Wojny gotowa w połowie 2014 roku

0
Podziel się:

W połowie 2014 r. gotowa ma być wystawa główna Muzeum II Wojny Światowej -
powiedział PAP dyr. Paweł Machcewicz. Pokaże ona okres od 1918 r., czyli powstania od nowego ładu
europejskiego i odbudowy RP po rok 1989, odzyskanie suwerenności przez Polskę i upadek komunizmu
jako właściwego końca II wojny.

W połowie 2014 r. gotowa ma być wystawa główna Muzeum II Wojny Światowej - powiedział PAP dyr. Paweł Machcewicz. Pokaże ona okres od 1918 r., czyli powstania od nowego ładu europejskiego i odbudowy RP po rok 1989, odzyskanie suwerenności przez Polskę i upadek komunizmu jako właściwego końca II wojny.

"Prace nad wystawą główną powinny się skończyć do lipca 2012 roku, czyli mniej więcej w 1,5 roku powinniśmy mieć gotowy scenariusz i scenografię ekspozycji. Na początku 2013 roku powinny zostać rozpisane przetargi na produkcję wystawy, co zabierze do 12 miesięcy. Oznacza to, że wiosną 2014 roku cała wystawa powinna już być zmontowana. Ten plan jest oczywiście ściśle powiązany z budową samego gmachu, która powinna się zacząć wiosną 2012 roku i potrwać ok. 2 lat. Wystawa powinna być zainstalowana najpóźniej w połowie 2014 roku" - mówił Machcewicz.

Stała wystawa będzie podzielona na kilka działów tematycznych. Pierwszy z nich zostanie poświęcony "drodze do II wojny" oraz Europie lat 20. i 30. Znajdzie się tam przedstawienie układu sił jaki pokój wersalski ukształtował po I wojnie, odbudowa państwa polskiego i narodziny totalitaryzmów. Przedstawiona zostanie także III Rzesza i Związek Radziecki, jako kraje zmierzające do obalenia ładu wersalskiego. Istotnym elementem tego działu będzie rok 1939 - odrzucenie przez Polskę niemieckich żądań dotyczących udostępnienia korytarza przez teren Pomorza do Prus Wschodnich, przemówienie ministra spraw zagranicznych Józefa Becka na ten temat oraz akt Ribbentrop-Mołotow.

Druga część ekspozycji będzie już poświęcona wrześniowi 1939 roku i wojnie w Polsce pokazanej jako zapowiedź wojny totalnej - bombardowaniom miast przez Niemców oraz zbrodniom na ludności cywilnej i jeńcach. "1939 rok zostanie ukazany jako preludium do wojny totalnej. Będzie także wielki dział, zajmujący ok. 1 tys. m kw. poświęcony zbrodniczemu charakterowi obu okupacji. Ukazana tam zostanie zbrodnia katyńska, akcja AB, obozy koncentracyjne, przymusowe deportacje ludności dokonywane przez Niemców i Sowietów czy Holokaust. Planujemy również część poświęconą systemom okupacyjnym przybliżającą okupacje niemiecką i sowiecką, zarówno Polski, jak i innych krajów oraz okupację japońską. Oczywiście w innych miejscach okupacje będą się też pojawiały. Np. elementem części o 1939 roku będzie mapa Polski z podziałem dokonanym po 17 września" - zaakcentował dyrektor muzeum.

Najwięcej miejsca - nawet ok. 50 proc. powierzchni - zajmie pokazanie różnych aspektów II wojny w odniesieniu do Polski. Pozostała jej część będzie poświęcona wojnie w Europie i na świecie. "Jednak nie jest to jakiś ścisły podział, obie części będą się przenikały np. pakt Ribbentrop-Mołotow czy obozy zagłady dotyczyły przecież nie tylko Polski. Celem muzeum jest właśnie pokazanie polskich losów jako części historii Europy. W częściach poświęconych bardziej globalnym aspektom wojny np. w dziale o systemach okupacyjnych pokażemy okupację niemiecką, terror m.in. we Francji i Czechosłowacji czy zbrodnie sowieckie w krajach bałtyckich, co pozwoli pokazać specyfiki poszczególnych rejonów. W części militarnej pokażemy poszczególne kampanie wojskowe i udział w nich polskich żołnierzy, będzie można zobaczyć np. pancerniaków gen. Maczka czy polskich lotników w bitwie o Anglię" - mówił Machcewicz.

Ekspozycję zamknie część poświęcona skutkom II wojny. "Pokażemy, że jej zakończenie inaczej przebiegało w Europie Zachodniej, gdzie była wyzwoleniem otwierającym drogę do odbudowy i integracji europejskiej, niż w Europie Środkowo-Wschodniej, gdzie uwolnienie od niemieckiej okupacji stało się początkiem nowego zniewolenia ze strony ZSRR. I tutaj będzie kilka symboli - żelazna kurtyna i podział Europy, proces przywódców Polskiego Państwa Podziemnego, niepodległościowe podziemie zbrojne przeciwko komunistom i Sowietom, pokażemy także Kazimierza Moczarskiego, bohatera walk z okupantem uwięzionego przez komunistów w celi z katem warszawskiego getta Juergenem Stroopem. W sposób skrótowy doprowadzimy narrację do roku 1989, by pokazać powstanie Solidarności w Stoczni Gdańskiej w 1980 roku i upadek komunizmu jako właściwy koniec II wojny. Symboliczny będzie tu Gdańsk, gdzie zaczęła się wojna, a równocześnie narodził ruch społeczny, który odegrał wielką rolę w odzyskaniu pełnej niepodległości" - podkreślił dyrektor.

Według niego, obecnie trwają intensywne prace zespołu historyków nad wystawą stałą. Współpracują z nimi designerzy z belgijskiej grupy Tempora, która wygrała konkurs na scenografię i wizualizację ekspozycji. "Oceniamy, że powierzchnia całej wystawy będzie miała ok. 5 tys. m kw., co czyni nasze muzeum jedną z największych narracyjnych placówek historycznych na świecie. Wystawa główna ma być harmonijnym połączeniem tradycyjnych sposobów opowiadania - poprzez zdjęcia czy filmy dokumentalne - i interaktywnych instalacji z wykorzystaniem multimediów i elektroniki. Planujemy np. uruchomienie instalacji imitującej posiadaną przez nas oryginalną Enigmę, dzięki której zwiedzający będą mogli szyfrować i odszyfrować wiadomości" - opowiadał dyrektor.

W muzeum prezentowane będą liczne eksponaty. Jest ich już ponad 3 tys., a kolejne są obiecane lub będą wypożyczone. "Mamy już np. czołg Sherman (na razie stojący w Belgii) w wersji używanej przez dywizję gen. Maczka. Zakupiliśmy też niemiecki wagon, taki jak używane do deportacji Polaków z ziem wcielonych do Rzeszy, jak i wywożenia Żydów do obozów zagłady. Posiadamy także wiele mniejszych eksponatów. Np. Ośrodek Karta przekazał nam unikalne przedmioty wykonane przez zesłańców na Syberię i do Kazachstanu z lat 1940-41 - chusty, wycinanki czy łyżki. Chcemy pozyskać także dzieła sztuki mające stanowić pomocniczy środek wyrazu. Chcielibyśmy np. w dziale poświęconym terrorowi pokazać któryś z obrazów Andrzeja Wróblewskiego, twórcy cyklu pokazującego egzekucje Polaków przez Niemców" - relacjonował Machcewicz.

W muzeum oprócz sal ekspozycyjnych znajdzie się także część dla dzieci, gdzie najmłodsi pod opieką pracowników muzeum będą mogli m.in. odbudowywać zniszczone miasta. Planowane są również sale konferencyjne, seminaryjne, biblioteka, archiwum oraz dział naukowy. "Planujemy także otwarcie na szczycie wieżyczki restauracji, skąd będzie się rozciągała piękna panorama Gdańska. Nasz projekt budzi bardzo duże zainteresowanie i mamy nadzieję, że będzie to żywa instytucja edukacyjna i kulturalna" - podsumował Machcewicz.

Muzeum II Wojny Światowej powstanie przy ul. Wałowej w Gdańsku na działce o pow. 1,7 hektara położonej nieopodal Głównego Miasta i Motławy. Teren o wartości 53 mln zł w formie darowizny przekazało miasto. Budynek muzeum ma mieć w sumie ok. 23 tys. m kw. powierzchni. Przyjęty przez rząd wieloletni program "Budowa Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku" zakłada przeznaczenie z budżetu na ten cel prawie 360 mln zł. Pieniądze te pozwolą na sfinansowanie budowy placówki, urządzenie wystaw, zakup eksponatów oraz opłacenie innych projektów. Sam koszt budowy obiektu szacowany jest na 230 mln zł.

Anna Kondek (PAP)

akn/ ls/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)