Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Macierewicz: chcę udostępnienia Polsce czarnych skrzynek i wraku

0
Podziel się:

#
dochodzi informacja o wniosku do Komisji Etyki ws. P. Grasia
#

# dochodzi informacja o wniosku do Komisji Etyki ws. P. Grasia #

06.09. Warszawa (PAP) - Szef parlamentarnego zespołu badającego katastrofę smoleńską Antoni Macierewicz (PiS) zapowiedział, że zwróci się do prokuratury i premiera Donalda Tuska, by wystąpili do Rosjan o udostępnienie stronie polskiej czarnych skrzynek, protokołów sekcji zwłok ofiar i wraku TU-154M.

W poniedziałek wiceprzewodniczący Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego (MAK) Oleg Jermołow powiedział PAP, że eksperci MAK praktycznie zakończyli już prace analityczne związane z badaniem okoliczności katastrofy TU-154M i przystąpili do redagowania raportu końcowego.

"To dobra wiadomość, cieszymy się z niej wszyscy" - w ten sposób Macierewicz skomentował na poniedziałkowej konferencji prasowej w Sejmie zapowiedzi MAK.

Poseł podkreślił też, że kierowany przez niego zespół, choć na razie nie kończy swoich prac, to w ciągu miesiąca - dwóch przedstawi najprawdopodobniej opracowanie dotyczące wydarzeń, które nastąpiły po katastrofie smoleńskiej.

Macierewicz podkreślił, że rząd powinien zabiegać o umożliwienie polskim ekspertom "przeszukania i zbadania terenu katastrofy".

"Jeżeli prawdą jest, że zakończono badania nad przebiegiem katastrofy to znaczy, że nie są konieczne czarne skrzynki stronie rosyjskiej i Polska powinna je natychmiast odzyskać. To znaczy, że zostały zakończone tajemnicze badania DNA w kokpicie i protokoły sekcji zwłok, których nie chciano nam dotychczas przekazać, już są pełne i powinny znaleźć się w rękach polskich. To samo dotyczy wraku samolotu" - mówił poseł PiS.

Posłanka Anna Sikora przekonywała, że kluczowe dowody dotyczące katastrofy mogą zawierać resztki kokpitu samolotu, które - jej zdaniem - nie są widoczne na zdjęciach przedstawiających pozostałości samolotu. "Gdzie znajduje się kokpit?" - pytała.

Macierewicz zarzucił prokuraturze wojskowej zaniechanie. "Najwyższy czas, żeby opinia publiczna zapoznała się z treścią tzw. polskiej czarnej skrzynki - rejestratora ATM, która to treść jest przynajmniej od trzech miesięcy w rękach prokuratury" - powiedział.

Jego zdaniem "prokuratura ukrywa jeden z najbardziej istotnych materiałów pozwalających sformułować miarodajną opinię" na temat przebiegu katastrofy smoleńskiej.

Macierewicz zapowiedział ponadto, że zwróci się do sejmowej Komisji Etyki Poselskiej o ukaranie posła PO, rzecznika rządu Pawła Grasia za jego niedzielną, zdaniem posła PiS niestosowną, wypowiedź w Radiu Zet. Graś, odpowiadając na pytanie szefa klubu PiS Mariusza Błaszczaka o to, dlaczego w wyniku zderzenia z "czterdziestocentymetrową brzozą" odpadło skrzydło samolotu prezydenckiego, ironicznie powiedział, że "ktoś je nadpiłował".

Posłowie PiS wezwali premiera, aby wyciągnął konsekwencje wobec Grasia. "Wydaje się, że jeżeli premier Donald Tusk nie zdymisjonuje natychmiast pana Grasia, to będzie znaczyło, że jego wypowiedź charakteryzuje stosunek rządu do katastrofy - czyli kpin ze śmierci 96 osób" - argumentował Macierewicz.

Wniosek o ukaranie Grasia przez sejmową Komisję Etyki Poselskiej złożył w poniedziałek szef klubu PiS. W piśmie do przewodniczącego Komisji Etyki - przesłanym również PAP - Błaszczak napisał, że Graś złamał zasady etyki poselskiej, bo podczas niedzielnego programu w Radiu Zet "w sposób uwłaczający godności rodzin ofiar katastrofy Tu-154 żartował ze śmierci ich bliskich".

Szef klubu PiS podkreślił, że poseł "powinien unikać zachowań, które mogą godzić w dobre imię Sejmu oraz powinien szanować godność innych osób". "Sposób wypowiadania poglądów na temat przebiegu katastrofy Tu-154 przez posła PO należy zakwalifikować jako poniżający i naruszający godność rodzin ofiar. W powszechnym odczuciu społecznym niedopuszczalne są żarty z tragicznych wydarzeń wiążących się ze śmiercią tak dużej liczby osób. Poseł nawet w stresowej sytuacji związanej z udziałem w debacie politycznej powinien powściągnąć emocje i powstrzymać się przed tego typu wypowiedziami. Nie ma żadnego usprawiedliwienia dla żartów z tak straszliwej tragedii" - napisał Błaszczak w piśmie do sejmowej komisji.

Do czasu nadania tej depeszy PAP nie udało się uzyskać komentarza rzecznika rządu.

Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej Macierewicz mówił też o swoim kilkunastodniowym pobycie w Stanach Zjednoczonych. W piątek poseł PiS wrócił do Warszawy. W czasie pobytu w USA Macierewicz - jak mówił - widział się "z wieloma politykami amerykańskimi i polonijnymi", a jego głównym celem były spotkania z Polonią.

Poseł PiS powiedział, że jego rozmówcy byli zdumieni informacją o tym, że "polski rząd przekazał całe postępowanie stronie rosyjskiej".

Macierewicz zapowiedział, że kierowany przez niego zespół "w najbliższym czasie" - dzięki jego wizycie w Stanach Zjednoczonych - przedstawi "wynik analiz materiałów zdjęciowych". Nie sprecyzował jednak na czym te analizy miałyby polegać i o jaki zdjęcia chodzi.(PAP)

tgo/ mok/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)